Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...
: 22 paź 2013, 12:36
				
				Tak Tysiu, ta co ją trzeba było pod krzakiem łapać. Dobrze że ona, nie Flair, bo tej byśmy nie złapały
A tak radziłyśmy sobie z problemem gradu-wypas skończył się szybko, ale świnki były bezpieczne. Ściągnęłyśmy je w ostatniej chwili



