Strona 47 z 185

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 04 lut 2015, 14:18
autor: etycja
Gorzej, że dużo osób może się buntować ale po cichu. Ciebie usunięto kilka razy, ale dużo osób pisze pw do mnie popierając ale nie próbuje się nawet odezwać. Jakiekolwiek bym miała argumenty, jeśli nie wypowie się więcej osób to można sobie odpuścić bo to nic nie da. W zasadzie odpowiedzieli mi w ładnych słowach kij ci w nos, jak się nie podoba to ...

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 04 lut 2015, 17:09
autor: Harvejowa
Jak ja się lubię spierać o takie rzeczy ;D oczywiście dołączam do dyskusji ;)

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 08 lut 2015, 9:57
autor: etycja
No niestety, gdzie w grę wchodzi chciwość, wszelkie argumenty idą na bok. Gorzej, bo wychodzi na to, że z tymi krajami w których system działa to też lipa. Znajoma z Holandii przysłała mi oficjalkę od ichniejszego blabla, że u nich system nie działa i nie będzie działał. To jeden z krajów na jaki się powołują. Drugi to Niemcy w których wszystko nadal działa po staremu. Jedyny mój post na jaki zareagowali to ten o kasie ale i tak nie potrafili go przeczytać ze zrozumieniem. Cóż zamiast wydać na blabla będę musiała kupować bilety, będę musiała szukać na niemieckim, i korzystać ze wszystkich kontaktów jakie wyrobiłam przez okres używania portalu, a chciałam uczciwie się opłacać skoro tak im zależy na forsie

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 lut 2015, 18:42
autor: etycja
Jesteśmy z Fruzią przed kolejnym zabiegiem. Niech tylko te zawirowania pogodowe trochę miną, bo nie chcę jej ciąć jak zmiany też będą wpływać na jej biedne serce. Chłopcy rudzielcy mają się dobrze, wkrótce znowu strzyżenie owcy i Yekini mnie znienawidzi na kilka miesięcy. Cóż, komuś się musi dostać za tą zniewagę. Z dwojga złego lepiej mi niż Lucienowi, który jest chyba najpoczciwszą świnką na ziemi. Chłopcy sweterek i łysolek kłócą się nadal, ale już nie widzę, aby tłumaczyli sobie pewne sprawy przy pomocy zębów. Czasem coś tylko szczękają do siebie, ale nie podskakują za bardzo. Jak zaczną fikać, będzie kara w wannie.
W Zbójnickim świecie po ciężkim czasie przyszedł czas narodzin i szczęścia pieluchowego. Mama Odeta pięknie zajmuje się dziećmi. Jest to jej drugi a zarazem ostatni miot w karierze hodowlanej. Zbliża się do roku, co jest taką płynną granicą emerytury u samiczek. Dumnym ojcem został Xyno. Jego pierwsze dzieci a już myślałam że strzela ślepakami, bo po Odecie prawie nie było widać nic do ostatniej chwili. Pora więc przysiąść i zrobić zamówienie dla dzieci na czas gdy rozejdą się juz na studia do osobnych klatek. Za dwa tygodnie, jeśli wszystko poszło prawidłowo, powinny urodzić się pierwsze maluszki Fame, malutkie rexy.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 lut 2015, 19:04
autor: Zaffiro
Koniecznie wstaw foty maluszków :photo: :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 lut 2015, 20:24
autor: joanna ch
A na jaki zabieg z Fruzią? Zęby czyżby?

Świniowe fotencje by się przydały, ja już zupełnie nie pamiętam jak Twoje świniaki wyglądają... (oprócz łysolca oczywiście bo charakterystyczny kolo)

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 lut 2015, 22:16
autor: etycja
Fruzia ma ropnie. Zaczyna już po tym wszystkim jak sito wyglądać.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 lut 2015, 22:19
autor: Snajperka
:) Też czekam na zdjęcia świń.
Trzy mam kciuki za twoje chore zwierzaczki. :-)

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 17 lut 2015, 9:06
autor: etycja
To teraz foto żelusi. Jak złapię wenę i najpierw obstrzygę Yekiniego, pokażę trochę buzioli świnkowych

Obrazek

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 17 lut 2015, 13:34
autor: tuttifrutti
ooooo!!! kolejne maluszki :yahoo: oby zdrowo rosły i duuuużo broiły :fingerscrossed: