Strona 47 z 236

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 24 mar 2015, 20:59
autor: balbinkowo
Jestem właśnie po rozmowie z wetką. Rano dostałam wiadomośc że nocka spokojna. Dziś Balbi je więcej jak wczoraj, sianko, chrupie powoli suchą karmę. Bobczy też zdrowo. Juro będzie wypisana do domu :D z zaleceniem zastrzyków p/bólowych i wspomagających przewód pokarmowy, jeszcze przez kilka dni. Nie wiem co to za leki, nie pytajcie. Ale dziś zaglądali do pysia jeszcze raz i zobaczyli ciemny kolor kawałka zęba trzonowego. Nie mają sprzętu aby sprawdzić dokładniej. Mam nadzieję że to nie to co myślę :(
Jutro będę dzwonić i umawiać się do dr. Piaseckiego na piątek, trzeba sprawdzić co się dzieje z tym ząbkiem.
Jutro Balbinkę odbierze mój tato i świństwo będzie u dziadków na wakacjach ;) :102:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 24 mar 2015, 22:03
autor: Natasza
:jupi: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 24 mar 2015, 23:26
autor: Foggy
Super! Balbi, dzielna dziewczynko! :buzki: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 25 mar 2015, 12:24
autor: Zaffiro
dzielna pacjentka :buzki:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 25 mar 2015, 22:18
autor: balbinkowo
Pojechałam po Balbi jednak sama, tak się stęskniłam ...
Właśnie wróciłyśmy z Opola.
Jezu, Jezu, Jezu, dlaczego ja ją tam zostawiłam?
Moja Balbinka waży 650 gram, jakbym wiedziała to od razu bym ją stamtąd zabrała, o wszystko wypytałam przez tel. tylko nie o jej wagę. Dlaczego nie spytałam o jej wagę, przecież wiem jakie to ważne u świnek? :cry:
W drodze powrotnej musiałam stanąć na poboczu i się wypłakać, teraz też ryczę :cry:
Jutro, czym prędzej jedziemy do Wrocławia, do dr. Piaseckiego.
Boże, trzymajcie za nią kciuki i to mocno!!!

Wypuściłam małą z klatki, pobiegła się napić z czego się bardzo ciesze :) Skubnęła troszkę skrzypu i poszła do warzywek. Kupka miękka ale już wiem dlaczego - bo ona je tylko miękkie rzeczy czyli warzywa. Nadal stawiam na coś z zębami albo żuchwą, bo ma problem żeby odgryźć siekaczami kawałek warzywa. Dobrze że je w ogóle. Stanęła teraz przy sianku, coś tam wybiera, skubie... ech ta moja świnka Balbinka, co z nią :(
Najciekawsze że ona jest taka żwawa, obleciała swoje włości, sprawdziła czy sie coś zmieniło, odkręciłam wodę to krzyk :) Brakowało mi jej okrutnie!!!

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 25 mar 2015, 22:32
autor: dortezka
trzymam kciuki, żeby się wszystko szybko wyjaśniło! A Balbinka wróciła do swojej wagi. Jej imienniczka też trzyma za nią kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 25 mar 2015, 22:58
autor: Lilith88
Odkarmisz ją raz dwa :buzki: za co mocno trzymam :fingerscrossed: niech się kuruje malutka i oby się u doktora wyjaśniła sprawa :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 26 mar 2015, 0:08
autor: balbinkowo
Właśnie zważyłam Balbi na mojej wadze kuchennej, wskazuje 780 g. Nie wiem może jej sie popsuła albo źle mi powiedziała, bo chyba nie możliwe aby świnka przybrała ponad 100 g w kilka godzin, tylko dlatego że jest w domu ;)
Już się trochę uspokoiłam, ale i tak od początku marca jej waga poszła w dół z 910 na 780 g teraz... duży spadek :(
Jutro Wrocław!

Dziękujemy za dobre myśli i kciuki :buzki: ... prosimy, kciukajcie dalej!

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 26 mar 2015, 0:43
autor: Lilith88
Ojj to dobrze :tired: U mnie Tasman jak był chory i nie jadł sam to stracił tyle co Balbi w 2-3 dni :? teraz nadrabiamy, jeszcze nie odzyskał straconych gramów mimo, że dużo czasu minęło ale już jest ponad 1kg, więc wraca do wagi ciężkiej ;) Balbi też odzyska swoją wagę, najważniejsze żeby jutro weterynarz zdiagnozował ją poprawnie :fingerscrossed: no i żeby nic poważnego nie wyszło :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona - Balbinka chora :(

: 26 mar 2015, 11:52
autor: Zaffiro
Zwierzaczki w czasie choroby mogą szybko stracić na wadze, ale nadrobić już nie jest tak łatwo zwłaszcza jeśli zwierzak ma problemy z gryzieniem itd :( Balbinkowo zbadajcie świnkę szczegółowo pod kątem uzębienia i paszczy bo problemy stomatologiczne mogą nieźle dać w kość zwierzakowi :( najbardziej zastanawia mnie, że Balbi unika twardszego pokarmu typu karma, grubsze sianko itd... Bardzo typowe objawy dla problemów z zębami :( mój Maks miał dokładnie tak samo... Obyście szybko znaleźli przyczynę i Balbi szybko wróciła do formy :fingerscrossed: