U nas zmiany, zmiany.... Już na swoim
Dla mnie to zmiana na lepsze, dla zwierzaków...no coż
wszystkim nie dogodzę...
Maniek został kotem "niewychodzącym", więc ma lekki foszek. Niedługo będzie siatka na balkonie to wtedy trochę mu tyłek zmarznie.
U świniorów, zagroda mniejsza, ponieważ w najbliższym czasie będzie w domu pies, to zagroda musiała zostać podniesiona, a co za tym idzie zmniejszyła się przestrzeń, aktualnie 2,4x0,8m, piętra już nie liczę. Trochę się przepychają, największe burdy zaczęła robić Sztanga. Koko ma powrót problemów zębowych, z miejsca po usuniętym zębie olbrzymim zaczął jej wyrastać jakiś kikut(aktualnie odpadł), ale ułamał jej się też górny siekacz....
Pomagamy
Maniek dostał półki na ścianie i kryjówkę pod sufitem
Więzienie! Coraz mniejsza ta klatka! skandal! Oddamy się do adopcji!!
Foch.