CAVIARNIA

Ojejku jakoś to lato to wysyp problemów z oczkami
Trzymam kciuki bardzo mocno!

Ojej, jak przykro Trzymaj się Lilith. Musisz być silna dla Feliksa. Wierzę, że wszystko się powiedzie

Kurcze... Feliks biedactwo. Nie mogłaś tego przewidzieć bez łączenia też mogło się to stać, bo przecież nie wierz, który go dziabnął. Ja się też martwię bo Misi oczko łzawi od tygodnia i je mruży, a jak jeszcze czytam forum to już w ogóle. Trzymamy mocno w poniedziałek też pojedziemy do dr Asi , bo mamy wolne akurat.

Lilith przykro mi nie obwiniaj się ..trzymam kciuki za Feliksa

Siula będzie dobrze z Misią!
U nas niestety oko wygląda fatalnie, nawet nie będę pokazywać, bo dziś to już jest tragedia, wypchnęło je, podpłynęło krwią i widać rope zza gałki przebijającą się przez nią, jedyne co to dobrze, że nie płynie ale dziś już też widać, że Feliksika boli oczko, bo broni go przed dotykiem dostał tolfine dziś przeciwbólowo, dostałam też dwa zastrzyki do domu na weekend.
Szkoda oczka i to bardzo, przecież on ma takie piękne, wielkie te patrzałki.. Ale będzie dobrze, da radę, byle się wybudził, najbardziej mnie ta narkoza przeraża.

Wszystko się skończy dobrze, trzymamy za to mocno!

Ojej, Feliks, słodziaku, trzymaj się
Szkoda oczka, pewnie że tak, ale nie ma w tym Twojej winy Lilith. Mogło się to stać zawsze i wszędzie, na tysiąc różnych sposobów.
Będziemy trzymać kciuki aby wszystko poszło dobrze

Trzymamy mocno kciuki

Ja też naprawdę nie widzę tu Twojej winy. Będzie dobrze Feliks będzie piratem.
Na pewno wybudzi się z narkozy

Lilith niech go przy okazji odjajczą to połączymy go ze szkatułą i razem będą mieli parę oczu
Będzie dobrze. Ja też się bałam najbardziej tej narkozy. Feliks to duży mocny świń