Strona 46 z 72

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 26 lis 2014, 18:21
autor: martuś
Balbinka jest jeszcze mała i dlatego z ciekawością zagląda do świnek. Jak podrośnie to nie będzie jej się chciało za nimi ganiać :szczerbaty:
Wiecie co jest NAJLEPSZĄ zabawką dla kota? Karton :lol: Dajcie jej kiedyś to zobaczycie jakie cuda można w nim wyprawiać :lol:

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 26 lis 2014, 18:32
autor: Foggy
...i w ten sposób koteł łaskawie Was zaadoptował :lol: Wybrał, przyszedł sobie i tyle 8-) Jest śliczna! I widać, że będzie z niej miłośniczka galanterii :lol:

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 27 lis 2014, 9:26
autor: atka1966
Foggy pisze:...i w ten sposób koteł łaskawie Was zaadoptował
no chyba taaaak :laugh:
martuś pisze:Wiecie co jest NAJLEPSZĄ zabawką dla kota? Karton
sprawdzę, ale póki co najbardziej lubi siatkę (reklamówkę) która szeleści, wskakuje do środka i bawi się lub po prostu w niej leży :think: uspokaja ją to ? nie wiem...
martuś pisze:Balbinka jest jeszcze mała i dlatego z ciekawością zagląda do świnek. Jak podrośnie to nie będzie jej się chciało za nimi ganiać
no oby, oby, ale na razie myślę, że by je zamęczyła po prostu, chcąc się bawić z nimi, jest jak żywe srebro, na wszystko co się rusza naskakuje, a jak się czai na ptaki :shock: będzie chyba łownym "ptasznikiem", bo woli łazić po drzewach niż być na dole. Świnki niech sobie żyją bez stresu, że je ktoś (coś) tarmosi, a ja muszę się po prostu rozdwoić, a właściwie roztroić swoje uczucia, między prosiaki, psa i kota :lol:

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 27 lis 2014, 18:21
autor: patic6
To koty wybierają sobie ludzi :) Myślałam, że to ściema, dopóki i mnie kot nie wybrał :P Cudo z niej!

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 28 lis 2014, 23:50
autor: Monalisa
Zależy od kota. Ja bym się też bała. Chociaż jak mieszkałam z siostrą to ona miała kota ale zero zainteresowania świnkami. Kompletnie zero. Potrafiła przyjść do pokoju i połozy się na łóżku i nawet nie spojrzała na klatkę. Już bardziej interesował ją pies, kumplowali się:)

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 19 gru 2014, 18:13
autor: atka1966
dziś "Inka - nieświnka" miała sterylizację... właśnie się wybieramy ją odebrać z kliniki... mam nadzieję, że noc będzie spokojna :fingerscrossed:

Inka daje buziaka Busi, w sumie zero agresji, powąchała i poszła się położyć obok moich nóg :meeting:
Obrazek

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 19 gru 2014, 19:58
autor: Miłasia
Śliczna koteczka :love: . Busia chyba nie była zachwycona tym całuskiem ;)

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 20 gru 2014, 12:09
autor: martuś
Nie wszystkie koty od razu rzucają się świnkom do gardła więc myślę, że jeśli będziecie stopniowo zapoznawać Inkę z Busią i Pipi to nie będzie problemu ;)
Na Inkę musicie uważać żeby za mocno nie skakała i nie popękały jej wewnętrzne szwy. Koty (i psy) dobrze znoszą tego typu zabiegi, na drugi dzień już normalnie chodzą. Ma założony fartuszek czy została zszyta nićmi wchłanialnymi?

Buziaki dla dziewczyn a w szczególności dla rekonwalescentki :buzki:

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 21 gru 2014, 20:51
autor: atka1966
witajcie ! Inka czuje się już raczej dobrze, była słabiutka po narkozie, ale dziś już maszeruje dziarsko, tyle, że na sztywnych nóżkach... a dlaczego ? cóż, Inka, jak każdy kot chyba nie lubi mieć niczego na sobie.
jak tylko mogła stanąć na własnych nogach (wczoraj), to zaczęła wydziwiać :twisted: czyli chodzić na sztywnych nóżkach, bokiem, przewracać się, ale jak zaczęła się czołgać tyłem, pełzać dosłownie, to już można było oddać na plecy, widok niecodzienny i tak dziwny, że płakałam ze śmiechu :laugh: tak bardzo chciała się pozbyć ubranka... kosmitka normalnie :lol:
tu zdjęcia z telefonu w piątek, jak wróciliśmy z kliniki, była słaba, "na haju" jeszcze więc spała długo, długo, ale spokojna :pocieszacz: dziś już się krzątała po domu, ale jeszcze powolutku, do ubranka się przywzyczaiła, nie lubi go i chodzi jak paralitka, ale nie wariuje już ;) pogodziła się z uprzężą. Szew ma kryty, rozpuszczalny, ale żeby nie lizała ranki i nie rozbabrała, jak będzie sama, to ma go nosić przez kilka dni.
nie było różowego, hi hi ! ale w niebieskim też jej do twarzy (do pysia raczej)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Busia i Pipi + Inka "nieświnka" ;)

: 21 gru 2014, 22:09
autor: Dzima
Ooooo rozbrajające zdjęcia Obrazek
Do pysia jej w tym niebieskim nie każda dziewczyna ma mieć różowe stroje :lol: Szczęściara z tej Inki, że "pozwoliła wam siebie mieć" :buzki: