Re: Kubuś <3 i Elmuś <3 moje Słoneczka
: 12 cze 2015, 16:09
Oh Beth 
Jak się czuje Kubuś? U Whisky to jednak nie był chłoniak, tylko białaczka.
Wczoraj, kiedy byłam u pani doktor i rozmawiałyśmy o chłoniaku, to powiedziała mi, że świnki z chłoniakiem, o ile jego stadium na to pozwoli mogą żyć, co prawda, najprawdopodobniej będzie trzeba mu podawać do końca życia steryd. Jedna świnka, którą leczyła moja pani doktor z chłoniakiem nawet nie ma sterydu, ponieważ jej stan na to pozwala. Mówiła mi też, że w Warszawie, chyba w Medicavet leczy się chłoniaka chemioterapią.
Trzymaj się, mam nadzieje, że będzie dobrze.
Eh, Whisky też miała 5lat

Jak się czuje Kubuś? U Whisky to jednak nie był chłoniak, tylko białaczka.
Wczoraj, kiedy byłam u pani doktor i rozmawiałyśmy o chłoniaku, to powiedziała mi, że świnki z chłoniakiem, o ile jego stadium na to pozwoli mogą żyć, co prawda, najprawdopodobniej będzie trzeba mu podawać do końca życia steryd. Jedna świnka, którą leczyła moja pani doktor z chłoniakiem nawet nie ma sterydu, ponieważ jej stan na to pozwala. Mówiła mi też, że w Warszawie, chyba w Medicavet leczy się chłoniaka chemioterapią.
Trzymaj się, mam nadzieje, że będzie dobrze.
Eh, Whisky też miała 5lat
