Strona 448 z 935

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 08 lip 2016, 18:55
autor: Assia_B
Arbuzik pycha! U mnie chłopcy też się zajadają :D

Biedny Frugasek :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 09 lip 2016, 18:13
autor: martuś
Filmy z wczoraj
Dziewczyny nie są jakoś mocno szalejące (Tola też już tak długo nie bryka jak miesiąc temu...) ale wędrować po kocu potrafią z dobrą godzinę albo i dłużej z małymi przerwami na drzemkę. A jak tylko ktoś się poruszy to zaraz cała trójka biegnie na brzeg koca i czeka na jedzenie :lol: Jak nic nie dostaną to potrafią krzykiem się upomnieć, że one czekają:)
https://www.youtube.com/watch?v=zO9RAQrMf8E

Nala szaleje:)
https://www.youtube.com/watch?v=ZMKIYd1qCtA

Uczta
https://www.youtube.com/watch?v=cJc7mokHle0
https://www.youtube.com/watch?v=NkzT-sqrlJ8

Próbowałam nagrać to memlanie Nutki ale nie bardzo wyszło. Pod koniec trochę widać
https://www.youtube.com/watch?v=9GXcdMyFKmc


Tak w ogóle dzisiaj jej się przyglądałam i je znacznie lepiej :think: Najgorzej było we wtorek bo musiałam ją podkarmiać na boku. Skórki od ogórka nie była w stanie zjeść a 3 liście cykorii męczyła 40 minut :glowawmur: Zaczęłam w nią wmuszać trovet i jest lepiej. Nie wiem czy od tego czy coś jej może utknęło pomiędzy zębami :idontknow: Teraz już tak nie mlaszcze i nie przekrzywia głowy...Ale oko wczoraj znowu łzawiło więc coś tam musi być...Sprawdzimy w środę

Frugo po kroplówce lepiej się poczuł, zaczął się bawić i wraca mu apetyt ale za to wymiotuje :glowawmur:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 11 lip 2016, 19:14
autor: martuś
Przy Frugo to już ręce opadają :sadness: Za co to biedne stworzenie tak musi cierpieć :( Jeśli chodzi o sprawy brzuszkowe to już ok. Apetyt wrócił, wymiotów brak ale....Byliśmy wczoraj na spacerze i po 5 minutach musieliśmy "na sygnale" wracać do domu :glowawmur: Chodził sobie po trawie i nagle wyskoczył z niej jak poparzony, zaczął uciekać, trzepać głową i przeraźliwie miauczeć. Gdybym nie stała przy nim to bałabym się, że dziabnęła go żmija ale w trawie nic się nie ruszyło...W samochodzie zaczął zamykać oko, oczywiście od razu zaczęło mu bardzo mocno łzawić. Nie dał się dotknąć, uciekał i drapał co jeszcze ani razu mu się nie zdarzyło. W domu porządnie przemyliśmy i wypłukaliśmy oko i już było ok ale co to było to nie mam pojęcia...Podejrzewam, że musiał zakłuć się trawą bo nic innego tam nie było a poza tym gdyby coś go użądliło to miałby spuchnięty pyszczek.
Mój biedaczek jeszcze przed tym nieprzyjemnym incydentem. Taki był szczęśliwy, że pojechał na spacer...
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wieczorami wietrzymy się na balkonie a dziewczyny przy okazji mają dwie kolacje (i na balkonie i oczywiście w klatce...). Wczoraj pierwszy raz w tym roku listki z buraczka a wcześniej był skrzyp - wszystko oczywiście z ogródka i niepryskane.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Miny jedzących świnek mnie rozwalają :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Frugo też z nami przesiaduje na balkonie. Oczywiście wlazł do transportera bo przyniosłam w nim dziewczyny a on jest baaaardzo zazdrosny i jak tylko zobaczy, że któraś z dziewczyn siedzi albo w transporterze albo w budce to od razu tam włazi i pilnuje :roll:
Obrazek

Obrazek


Po obżarstwie czas na relaks i odkładanie tłuszczyku.
Obrazek


Filmidło z wczoraj https://www.youtube.com/watch?v=Um3bYFN2kQY

Powiem Wam, że takiej świnki do jedzenia jak Tola to nie miałam. Różne rzeczy jej dawałam i wszystko jadła. Jak na razie tylko cukinia jej nie przypadła do gustu ale też zajadała. Na jutro z nowości mamy kukurydzę i seler naciowy - zobaczymy czy to jej posmakuje bo Nala z Nutką uwielbiają.

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 11 lip 2016, 22:39
autor: Siula
:love: :love: :love: Ja to już nie mam słów na te Twoje słodkie słodziaki :buzki:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 11 lip 2016, 23:44
autor: Alex
Siula pisze::love: :love: :love: Ja to już nie mam słów na te Twoje słodkie słodziaki :buzki:
Dkladnie bo ile mozna sie powatrzac slodkie cudne przesliczne :love:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 12 lip 2016, 6:45
autor: Asita
Może Fruga jaki pająk dziabnął? Niekoniecznie opuchlizna by musiała być...
Miny przy botwince :lol: Tolcia jeszcze nie wybrzydza przy jedzonku :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 12 lip 2016, 10:11
autor: katiusha
Bidę Frugaska pech prześladuje.. :? Niech sobie już ten pech precz pójdzie! :evil: :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 12 lip 2016, 11:00
autor: Miłasia
katiusha pisze:Bidę Frugaska pech prześladuje.. :? Niech sobie już ten pech precz pójdzie! :evil: :fingerscrossed:
Przyłączam się :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 12 lip 2016, 17:03
autor: martuś

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 12 lip 2016, 18:36
autor: etycja
Szaleństwo :buzki: