Strona 447 z 468

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 2:36
autor: Lilith88
Więcej fotek? Hymm.. Ok :D

Stare-nowe lokum i stare-nowe stado ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co ciekawe teraz po przebudowie wszyscy z pięterka chcą korzystać a Hot jest z niego wyrzucany, na parterze nie ma kłótni o nic a na górze Hota biją, nie ważne czy jest tam jedna świnia czy trzy, Hot nie ma wstępu, aż mi go żal.. Ale poza tym stado mi się naprawdę udało, są trzy dni razem a są zgrani świetne. Czterech świnkopanów, normalnie nie wierzę :D i Gery morderca nie jest ani ciut już mordercą, teraz to chodzącą łagodność! :jupi: A może jednak się uda 4+3 z salonu.. Chcę jeszcze powiększyć zagrodę na szerokość do 3 kratek to wtedy może nad próbą łączenia pomyślę ;)

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 3:20
autor: Alex
Widzdze ze komus lot zmienia sie w swinke :lol: a nie zasiuia ci klatki? Bo koci mocz ciezko potem zlikwidowac zapach ;)

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 7:03
autor: Asita
Lilith88 pisze: Obrazek
Normalnie samo życie - jeden wisi na kratach a drugiemu ogon wyrósł :rotfl: :rotfl:

Super by było mieć 7świniowe stado :szczerbaty: ... :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 14:05
autor: dortezka
mi się ta fota też spodobała :rotfl:

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 14:28
autor: Lilith88
Alex nie bardzo rozumiem czemu miałby zasiusiać klatkę? Koty z natury nie załatwiają się tam gdzie nie ma możliwości zakopania więc klatka jest mało interesująca pod tym względem, prędzej w łóżko narobi czy jakiś koc i to też musi mieć powód, brudna kuweta lub w gorszym przypadku chory pęcherz, kot ot tak sobie nie sika po kontach a jeśli to robi trzeba koniecznie zbadać mocz (chory pęcherz = kuweta kojarzy się z bólem = sikanie poza nią). Jakby koty tak zasikiwały wszystko to nie dałoby się w domu ich trzymać przecież :P
Moje koty w tej klatce pomieszkują, bo ponoć tam się najlepiej śpi.

Asita no baa.. Tak jak mówisz samo życie, dzień jak co dzień z życia świnkomaniaka :lol:

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 14:32
autor: Alex
Mialem na mysli zaznaczanie terenu czujac obce zapachy ;)

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 15:42
autor: Lilith88
Żaden gatunek nie znaczy ze względu na zapach innego gatunku. Poza tym to jest kocie niemowlę, on ma 10tyg. dopiero i nie wie co to w ogóle znaczy znaczyć ;) a starszy jest już dawno kastrowany, młody zanim dojrzeje do znaczenia też będzie ;)

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 18:44
autor: Dzima
Ale wspaniale! Super to wygląda :love: Pewnie cały dzień budowania i urządzania? :lol:
A panowie puchaci są odważni czy tchórzliwi? Może Gery przy nich się zrobi trochę odważniejszy, bo się "stoczył" przy białasach :laugh:

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 20:14
autor: Lilith88
Panowie puchaci byli niby tchórzliwi, tzn. Cyryl w sumie, bo Oryginał bardziej się świnek boi jak ludzi :lol: Teraz już ładnie podchodzą do ręki i dają się głaskać, oni też przez słaby wzrok mogą być zdezorientowani bardziej zmianą otoczenia i z tego pewnie częściowo strach wynikał ale z drugiej str. nie tak źle z tym wzrokiem, bo Oryginał znalazł pięterko od razu po wejściu do klatki czyli jakieś 0,5h wcześniej niż reszta :lol:
Co do Gerego ja nie narzekam, do mnie biegnie i jak do niego gadam to słodko wyciąga główkę w moim kierunku pokazując, że mnie słucha jak biega po pokoju łazi po mnie i liże mi stopy czasem xD Nie lubi być miętoszony, bo przecież nigdy nie lubił ale np. teraz jak nas nie było to po powrocie sam przyszedł do mnie dał się wziąć i w łóżku bardzo długo się rozkładał do miziania także tego.. tęskniło za mną moje śliczne sreberko :love: Ma charakterek chłopak i humorki ale to ma swój urok.

Przebudowa trochę trwała, bo najpierw standardowe sprzątnie DRY, odkurzanie, wyczesywanie, upychanie go do pralki, przesiewanie żwirku a później robiłam taki generalnie generalny porządek, całą zagrodę zdemontowałam i dostałam się za nią i za łóżko żeby sprzątnąć boby i siano stamtąd a tam nie ma normalnie dojścia więc kilka miesięcy się zbierało :redface: Później budowa zagrody od zera i wymyślanie co jak ustawić. Zaczęłam koło 18 skończyłam o 23.. ale żeby nie było w środku miałam przerwę na jedzenie i kawkę :D

Re: ✰Wojownicy Lilith✰ 10sięcioświń + koci dwupak ♡♡♡

: 25 lip 2016, 20:48
autor: loriain
Efekt wart tych paru godzin :102: :love: