Strona 446 z 935

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 18:58
autor: dortezka
no dokładnie.. potrzebna zwierzakoterapia.. jak Twoje 3 za mało to zapraszam do mnie, obłożę Cię 5tką :szczerbaty:

wszystko będzie dobrze, zobaczysz :pocieszacz:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 19:53
autor: martuś
Ważyłam teraz Nutkę...Mamy 948g :sadness: Na boku ją podkarmiłam żeby dziewczyny jej nie ukradły to zjadła kawałek banana i pomidora. Jak byłam w pracy to mama mówiła, że coś wybierała z miski. Ale jak dałam trawę to nie bardzo chciała jeść tylko krzyczała, że jest głodna...Albo nie chciała jeść wczorajszej albo sprawia jej to trudność...Jak je to mlaska, otwiera pyszczek jakby jej coś przeszkadzało... 3 miesiące temu miała operację a teraz znowu coś :(
Frugo dalej nie chce jeść...Polizał tylko trochę sosu z saszetki przez cały dzień.
Coś mi się wydaje, że będę miała i Nutkę i Frugo na ręcznym karmieniu :sadness:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 20:13
autor: Asita
Ojej, u Nutki to musi być coś z ząbkiem. Może jakiś jej przerósł i drażni policzek. Robi dokładnie jak Żurek, jak mu 1 ciut przerósł. Po korekcie było już dobrze. A odskakuje jak chwyta coś do jedzenia? Czy tylko ciamka i otwiera dziobek?

Za Frugaska mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 20:14
autor: Assia_B
Zwierzaki wrócą do zdrowia, pogoda się poprawi :-) Głowa do góry!
Co do sajgonu w pracy, to mam to samo...

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 20:15
autor: martuś
Tylko ciamka i otwiera pyszczek. Ale czasami jak je to przekrzywia głowę w prawą stronę - w tę samą co wykrzywiało ją w czasie tych dziwnych ataków...Boję się i o nią i o Frugaska :( Nie dość, że mam teraz ciężki okres to jeszcze zwierzaki muszą dokładać swoje... :sadness:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 20:18
autor: Asita
Za Frugaska to tylko mogę mocno kciukać, bo się nie znam na kotkach :fingerscrossed: Na pewno wyjdzie na prostą, bo ktoś musi pilnować świń na wybiegu ;)
A miałaś ostatnimi czasy robione rtg paszczy Nutki?

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 20:21
autor: martuś
Nigdy nie robiliśmy rtg główki bo nie było takiej konieczności :idontknow: Dr Kasia w medicavecie oglądała jej paszczę przy okazji operacji i zachwycała się pięknymi ząbkami u 5-letniej świnki :( A tu minęły 3 miesiące i ewidentnie coś się dzieje...

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 20:28
autor: Asita
To nie musi być nic poważnego. Zrobiłabym rtg, żeby zobaczyć, czy w szczęce nie ma zapalenia żadnego i jak prezentują się korzenie. Ale może to być 1 przerośnięty ząbek i starczy go przyciąć i będzie wszystko dobrze. I nawet problem może już nie powrócić potem.
U nas też zęby były sprawdzane wszystkie od zewnątrz, żadnych reakcji bólowych nie było, wszystkie mocno siedziały. A po 3 tygodniach nagle 1 ząbek wyszedł ze szczęki, powodował okropny ból (właśnie Żurek aż odskakiwał, jak chwytał coś twardszego do jedzenia - marchewkę, paprykę nawet...).
Ale u Nutki mi to wygląda na zwykłego zadziora, którego trzeba ukrócić :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 06 lip 2016, 21:39
autor: dortezka
martuś nie zamartywiaj się.. to mi też wygląda na trzonowce.. przypiłuje się i będzie jak nówka :like: Pigulka też tak robi jak czas jechać na piłowanie.. jak się tylko wszystko wygoi to zajada jakby nigdy nic :buzki:

Frugasek też będzie ładnie zajadał.. może dziś miał gorszy dzień tylko.. będzie dobrze! wszyscy tu kciukamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 07 lip 2016, 9:59
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: