CAVIARNIA

Biedna Twoja golaska... trzymam, żeby to były tylko niegroźne gulki.

Oj, własnie przeczytałam. Bardzo mocno trzymam jolu. Nie martw się za bardzo, choć to znacznie łatwiej powiedzieć niż zrobić, niestety.....

Dzięki za kciuki, Staram się na razie nie myslęć, ale we wtorek to nerwy mnie zjedzą





Olalcia zupełnie nie przejmuje się wizją operacji, to ja tylko panikuję..

Patrys pozdrawia

Trzymamy kciuki z całym zwierzyńcem za zdrówko Olali Moja świnkowa piąteczka myśli o Was i mocno przytula. Będzie dobrze, Joluś, nie może być inaczej. Myślami jesteśmy z Tobą. Pozdrawiamy cieplutko

Jolu ja pierwszy raz widze swinke skinny jak Olala, o tak cudnym umaszczeniu! Jaki to jest kolor czerwona/biała??
Stres wiadomo jest ale dacie rade!

Casia pisze:Jolu ja pierwszy raz widze swinke skinny jak Olala, o tak cudnym umaszczeniu! Jaki to jest kolor czerwona/biała??
Stres wiadomo jest ale dacie rade!

to biała świnka tylko z pigmentem no i ma super te włoski na skórze- jak brzoskwinka
Dziękuję Iwonko

Fakt jak brzoskwinka

Odnosnie szwów Jolu to u mojej Basi było 4 i nie ma ani sladu . Jest swinka czarna, mysałam, ze będą białe placki a tu wszystko cacy. Az powiedziałam do wetki, ze mnie tez powinna zoperować bo ja po operacji mam blizne na 20cm

Ja również mocno za golaskę.
Wiem przez co przechodzisz-moja panna miała wycinanego guza w październiku.
Powodzenia

Jak tam Olalka po tym kaszaku? Goi się ładnie?

lunorek pisze:Jak tam Olalka po tym kaszaku? Goi się ładnie?

nie ma sladu prawie- od razu było bardzo ładnie.
A ja coraz bardziej się denerwuję i zastanawiam czy dobrze robię idac z nia na ten zabieg. Cóż ale dr Kasia przeciez wie co robi..
denerwuje się okropnie.
Patryk ma miekkie kupy, Nie wiem co jest, może to te warzywa zimą, teraz często się zdarza,ze któraś ma bardzo miekkie boby
dziś na kolację suche, i trochę smecty podam.