
Buniak umazany bo w towarze witamina więc dzioba wykrzywia na wszystkie strony. A staram się ją karmić po dobroci

Natomiast przed chwilą bardzo nie po dobroci wepchłam w Majkę ziętka nefroherba, trzymając ją fachowo za czaszeczkę.
A ponieważ jestem gospodarnym świniopasem to Majkę karmiłam na podkładzie od lewej strony, czyli na warstwei nieprzemakalnej a potem wzięłam Blankę by fachowo wylizała ulane resztki, co też uczyniła do ostatniej kropelki

Bunia już daje radę, 750 znów na wagomierzu, a karmiłam dobę temu.
Ja te świnie tak kocham, a one mnie tak nie cierpią...
