Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

Lubi poniuchać w nim jak przyjdzie takie świeżutkie, oborą pachnące :102:

Buniak umazany bo w towarze witamina więc dzioba wykrzywia na wszystkie strony. A staram się ją karmić po dobroci :twisted:
Natomiast przed chwilą bardzo nie po dobroci wepchłam w Majkę ziętka nefroherba, trzymając ją fachowo za czaszeczkę.

A ponieważ jestem gospodarnym świniopasem to Majkę karmiłam na podkładzie od lewej strony, czyli na warstwei nieprzemakalnej a potem wzięłam Blankę by fachowo wylizała ulane resztki, co też uczyniła do ostatniej kropelki :102:

Bunia już daje radę, 750 znów na wagomierzu, a karmiłam dobę temu.

Ja te świnie tak kocham, a one mnie tak nie cierpią... :102: No może u Blanki czasem mam lekkie chody ze względu na smaczne resztki co to dostaje do wylizywania.
Eris

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: Eris »

joanna ch pisze:A ponieważ jestem gospodarnym świniopasem to Majkę karmiłam na podkładzie od lewej strony, czyli na warstwei nieprzemakalnej a potem wzięłam Blankę by fachowo wylizała ulane resztki, co też uczyniła do ostatniej kropelki :102:
Brawo Ty :laugh:
joanna ch pisze:Ja te świnie tak kocham, a one mnie tak nie cierpią... :102: No może u Blanki czasem mam lekkie chody ze względu na smaczne resztki co to dostaje do wylizywania.
Przecież wiesz, że Cię kochają :102: Tylko to takie świńskie kochanie :szczerbaty:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

Nie :102: Z gryzoni to tylko pies mnie kocha :102:

Blanka:
Dwie trzecie personelu więzienia pojechało na urlop. A my w tym dziwnym obcym wszechświecie sobie chodzimy, jemy, śpimy i pru-pru-prujemy się do siebie cały czas. Majka szczególnie ma strasznie dużo do powiedzenia i nam i Klawiszce.
Poza tym znów zaatakowało nas passe żyto. To samo żyto co kiedyś czyli ten stworus gimbus, czy jak mu tam. Siedzi nam na futrze i nas gryzie. Klawiszka grozi nam że nas ostrzyże jak się będziemy dalej drapać. Majka-emo byłaby niepocieszona. Mi w sumie wszystko jedno. Lubię pokazywać mój kształtny zad.
A Bunia jest niesprawiedliwie faworyzowana. Chyba płaci Klawiszce jakieś łapówki bo zawsze dostaje najsmaczniejsze źdźbła siana, najsmaczniejsze kawałki ogórka, najsmaczniejszą maź i w ogóle wszystko. A potem się dziwi że ja walczę z taką jawną niesprawiedliwością...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Chocolate Monster

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: Chocolate Monster »

Powiedz mi,jak u Was się te mostki z gałązek sprawdzają,bo kupić bym chciała :D
loriain

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: loriain »

Ja sie wypowiem jak u mnie: wielofunkcyjnie :lol: mozna zrobic z nich trap, mozna wsadzic do norki jako wejscie, mozna zostawic same sobie. Obgryzane sa namietnie, musze niedlugo wymienic stare na nowe bo juz wygladaja jak ze smietnika :szczerbaty:

Buniak to ma ciezkie zycie, nie dosc ze inwalida to jeszcze kolezanki zazdrosne :lol:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

Mostek bardzo fajny jest, kupię jeszcze jeden taki kiedyś. Oczywiście trochę jest strach jeśli się używa go do chodzenia żeby świnia pazura czy palca nie wsadziła w szparę - ja bym dawała to zasłonięte jakimś grubym materiałem.

Już im się znudziło chodzenie, głównie śpią i Majka na szczęście zamknęła już szanowną twarz :nie_powiem: , Już jej miałam dość bo prukała i pokwikiwała nieustannie przez chyba 2 godziny.
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - tosterem kręcone

Post autor: diefenbaker »

joanna ch pisze: Rozochociłam się i zamówiłam przez internet 30 kilo gliny, jutro powinna dojść :102:
Chciałabym jeszcze porobić rzeźby z drutu miedzianego ale muszę skądś dorwać drut i nie wiem skąd :think:
Brawo Joanno :like: Ja powiem szczerze nie pamiętam jakiego drutu my używaliśmy w liceum, rzeźba nie była moją mocną stroną... ale miedziany to chyba drogi, może jakiś inny kupić w sklepie typu Castorama czy Leroy? Może jakiś drut ogrodzeniowy?
joanna ch pisze:
Dzięki diefenbaker tak, to akrylowymi na ścianie. Rzeźby sama z siebie i dla siebie, nie miałam żadnej instrukcji w tym względzie. Na ścianę, właściwie na 3 ściany, się porwałam bo zawsze miałam taką chęć a akurat przeprowadzaliśmy się z rodzicami do nowego mieszkania jakieś 8 lat temu. [...] Z perspektywy czasu trochę żałuję że nie miałam żadnego planu w głowie tylko malowałam co mi przyszło do głowy ale mówi się trudno :szczerbaty:
a ja lubię takie spontaniczne malarstwo, bardzo fajnie Ci to wyszło, naprawdę :)
A te głowy super, z wyobraźni czy na podstawie jakiś modeli? A masz może jakieś pojęcie jak zrobić odlew z takiej rzeźby...? Szukam formy na mydło (ze świnką), ale też nie pamiętam jak się takie coś robi. Znaczy, wiem że trzeba zrobić jakiś odlew z rzeźby glinianej w gipsie czy silikonie, nie pamiętam tych procedur...
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: Asita »

Mam miedź, ale w granulacie :lol:
A skąd pasożyty u Was? Jak to?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

diefenbaker dzięki :) Z wyobraźni raczej. No nie bardzo, nie znam się na odlewach... ja po prostu w mokrą glinę pokrytą torebką foliową wepchnęłam ryjek rzeźby, odczekałam, a potem zalałam woskiem, wyszło całkiem.
Miedziany jest bardzo plastyczny i to pasuje, chodzi o to żeby był plastyczny ale jednocześnie nie zbyt plastyczny, jak cynowy na przykład.
AsitaNie mam pojęcia skąd pasożyty, rok temu też nie wiedziałam skąd one... Może przeżyły gdzieś w rzeczach świniowych jakieś jajka, nie wiem czy to możliwe. Albo u weta się zaraziliśmy. Albo z siana. Albo z trocin. No nie wiadomo :think: :idontknow:

Zastanawiam się poważnie czy wszystkich świń nie ostrzyc na jeża, w tamtym roku bujaliśmy się 4 tygodnie z tym gimbusem, były jakieś plany dr Kasi żeby Blance kuper obciąć ale w końcu tego nie zrobiła.
loriain

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: loriain »

Ja przy wszolach nic nie strzyglam, popadaly a Mala sie wyiskala. Tyle ze ten wasz, to chyba mniejszy i bardziej przyczepny? :think: dziadostwo jedne. Trzymam :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”