CAVIARNIA

Kati a podsumuj mi ile w końcu tych świń masz w domu i kto się jak nazywa bo ja już się zupełnie pogubiłam

No tak, można się zakręcić..
No to jedziemy!
Po wyjeździe białego malżeństwa stan przedstawia się następująco:

Moje Stado:


Tymczasy ( niektórych jeszcze nie widać ):

Bardzo ładnie to zrobiłaś!
Teraz wszystko jasne
I ta wszechobecna zieloność!
Wiosnę wywołujesz?

Lubię zielony Często jestem ubrana na zielono
Wiosnę desperacko przywołuję już "na wczoraj"
Jakby się mnie słuchała, to już świeża trawa rosłaby w ilościach nieprzyzwoitych..

Bo to złośliwe bydlę jest - zawsze jak zmieniam dekoracje na wiosenne, to następnego dnia jest biało... za to jak buty lub okna umyję, to pada Strach wnioski wyciągać
A Sara to składa wniosek o te 500+? Bo przy jej dochodach, to może na oba maluchy dostać

katiusha pisze:Wiosnę desperacko przywołuję już "na wczoraj"
Jakby się mnie słuchała, to już świeża trawa rosłaby w ilościach nieprzyzwoitych..

Och... to szkoda, że się Ciebie nie słucha

lubię pisze:A Sara to składa wniosek o te 500+? Bo przy jej dochodach, to może na oba maluchy dostać

Ech....ale to ojciec musi być w składzie rodziny...może ojciec coś zarabia? Chyba że Sara ma alimenty na nie

Mitoza i Mejoza, podoba mi się! A jak będą dzieciaki? Chromosom, allel, centrosom? A dziewczynki od nazw faz mitozy bądź mejozy?

Patrzcie, ta wiosna to złośliwe bydlę, a ukazują ją jako zwiewną piękną panią w kwiecistej sukience PERFIDNE OSZUSTWO!!! Lubię, mam podobnie więc idąc za ciosem, powinnyśmy ubrać choinki, to przyjdzie jędza. W sumie pamiętam, że w pierwszy dzień świąt poszłam z rodzinką po trawę

Wnioski o 500+ złożymy hurtem, jak się genetyczki rozpakują No i jeszcze o jakieś dodatki dla matek samotnie wychowujących Alimenty to też jest pomysł!
Imiona "genetyczne" będą idealne. Podoba mi się wasz tok myślenia!

Super prosiaki.