Strona 45 z 99

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 06 wrz 2015, 10:40
autor: Assia_B
U mnie zmiotka też służy raczej do gryzienia :think: Raczej nie widzą w niej laseczki :szczerbaty:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 12 wrz 2015, 20:29
autor: Asita
Jak tam prosiaki i zmiotka? :D

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 12 wrz 2015, 20:46
autor: katiusha
Zatracili się w miłości..Obrazek
:lol:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 13 wrz 2015, 18:01
autor: Kaoru22
No właśnie nie kwitnie! :( Nie wiem o co chodzi młodemu ale nie chce chodzić po pokoju, wypuszczony na podłogę momentalnie wraca do klatki - może jakaś jesienna chandra? :idontknow:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 13 wrz 2015, 19:38
autor: katiusha
Hmmmm. Może go coś wcześniej przestraszyło z wybiegu? :idontknow: Świnki pamiętliwe są :?

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 14 wrz 2015, 8:02
autor: Kaoru22
Bardzo możliwe, Diega wyjątkowo łatwo wystraszyć (od pstryknięcia palcami ucieka pod łóżko). No cóż, przeczekamy i mam nadzieję że niedługo zapomni.

Tym czasem przy wczorajszym wylegiwaniu się u pani na kolankach zasnął jak zabity, a w trakcie snu odkręcił zawory :D No i wszystko do prania. Siedziałam z nim taka obsikana 15 minut bo szkoda mi było go budzić :lol:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 14 wrz 2015, 8:07
autor: Assia_B
Haha szkoda obudzić :lol: No tak śpiące świnki mają swój urok :lol:
Mam nadzieję, że Diego znów będzie biegał i zwiedzał :fingerscrossed:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 14 wrz 2015, 10:17
autor: katiusha
No nieee! Pewnie, że nie mozna budzić! :rotfl: Zostałaś wybrańcem przez zMOCZenieObrazek

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 14 wrz 2015, 10:19
autor: Kaoru22
Czuję się zaSZCZYcona :rotfl:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 14 wrz 2015, 10:23
autor: katiusha
Obrazek :rotfl: Pewnie SZCZEgólnie MOCZno ujęło to serce Twe :rotfl: