CAVIARNIA

oj tak, te żwirki są niewygodne i sama mam niemiłe doświadczenie z odciskami na łapkach od tego pelletu, bolesne i nieprzyjemne dla świnki.
warto np jakiś kocyk rozłożyć a delikatniejszy zwirek w narożną kuwetkę, albo faktycznie coś na sam żwirek.
a klatka też mi wygląda na mniejszą niż 80tka.

Dropsio pisze:Nie za mała klatka? Elu, jak dla mnie, to jest 60, góra 70. Dropsik pomieszkuje w 80 (choć klatka w dzien praktycznie zawsze otwarta) i jest większa.
Poza tym lepiej jest położyć na żwirek coś bardziej miękkiego, choćby wysypać na wierzch warstewkę trocin. Żwirek jest twardy i ma dosyć ostre końce, więc świnka może poranic sobie łapki

Tak to 70, moja mala biega sobie po pokoju tak do kilku godzin czasami w odstepach. Co do trocin faktycznie moze tak zrobie i na wierzch posypie po żwirku

Poradzicie mi coś na wątku łaczenie świnek bo mam pytanie juz tam zadane?

Wersja ostateczna (mam nadzieję )
175x70 + 3 lokatorki

Powiem tylko: "WOW!!!", bo nie znam słów, które by to lepiej wyraziły. Po prostu pozazdrościć twoim świnkom.

Dzima pisze:Wersja ostateczna (mam nadzieję )

Raczej wątpię - wiem po sobie, cały czas coś tam w klatce moich chłopców zmieniam i polepszam, a końca nie widać.
Dzima, a jak się sprząta takie cudo?

Majka745 pisze: Dzima, a jak się sprząta takie cudo?

Ciężko aaaale rzadko, co 2 tygodnie porządnie, wtedy wymieniam koce, a codziennie zgarniam boby. Na spodzie jest mata nieprzepuszczająca siuśków na dywan, 2 dziewczyny leją do kuwetek, 3cia jeszcze nie ogarnia tego systemu.

Dzima pisze:a codziennie zgarniam boby

To tak jak u mnie. Chłopaki załapali, że trzeba siusiać do toaletki (choć zdarzają się jeszcze wypadki, głównie temu młodszemu), ale bobki walą gdzie popadnie i też muszę codziennie zamiatać. Ale to i tak dobrze. Cieszę się, że załapali, bo jakbym miała wrócić do sposobu; granulat - dół, trociny - góra, i by mi te troty znowu po całym mieszkaniu fruwały, to...

No Dzima twoje świnki to mają istne królestwo ja to nie mam tyle miejsca.

Na razie pusto mamy, ale Pańcia zaczyna szyć :3

120x100 .. Przesadzam? ;/ Mama mówi że mnie porąbało haha Chciałabym im coś fajnego uszyć, ale maszyny brak i talentu :p Więc pozostaje nam poczekać miesiąc lub dwa na jakieś zamówienie na timani zapewne... Macie jakieś pomysły na urozmaicenie?

A ile masz świnek, bo ja tam widzę jedną. A poza tym jak masz miejsce, to czemu świnkom nie dogodzić. Moja mam też uznała, że zwariowałam, bo moim dwum prośką kupiłam 120 i jeszcze dorobiłam dwie półki; jedna 25x57, a druga 40x57.

Percy pod mostkiem siedział
A dogadzać to mogę miejscem, na nowe rzeczy poczekają, póki co wydałam na zwierzaki w 3 miesiące okolo 500zł, więc pozwolę sobie zainwestować w piłkę do kosza