Strona 45 z 114
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 16 sty 2014, 23:01
				autor: twojawiernafanka
				Tak właśnie opowiedział Cioci Cynthii w lecznicy 
 
Kaszmirkowi (Szymusiowi) ładnie zeszła ropa, jutro kończymy antybiotyk. Na Rudym już prawie nic nie widać. Jeszcze tylko zarosną i nie będzie śladu po bitwach 

Chłopaki mieszkają po staremu - sprzedajemy klatkę piętrową i dostaną nawet nowe lokum.
 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 16 sty 2014, 23:34
				autor: dortezka
				ale chociaż jedna blizna zostanie? bo wiesz.. bez blizny to laski nie uwierzą w jego opowieści 

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 21:52
				autor: Cynthia
				Tu też  ciotka Magda wątek zaniedbuje... Co z moim były  tymczasem, relacjonuj 

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 21:55
				autor: Panna Fiu Fiu
				Właśnie! Badania krwi były? Jakie wyniki?  

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 21:58
				autor: twojawiernafanka
				Zaniedbywała, bo mało czasu, niestety 

Kaszmirek od jakiegoś czasu odmawia pokarmów (poza sianem i zieleniną). Od zeszłego tygodnia schudł już 110 gram. Aktualnie jest na kuracji sokiem ananasowym. No i się badaliśmy. Dziś robione miał USG - wszystko wyszło w porządku. Pobrano mu także krew - będzie badana głównie pod kątem wątroby, ale też i cukru - ostatnio chłopak dużo pije. W lecznicy był ważony, miał 890, po czym dwa razy okropnie się zesikał 

 i zważyliśmy go ponownie. "Schudł" o 40 (!!!) gram. Aktualnie siedzi przerażony w klatce i dochodzi do siebie po dniach pełnych wrażeń. Jutro wieczorem odbieramy jego wyniki.
U reszty chłopców (odpukać!) względny spokój, laby znów świetnie się dogadują, Czarni - jak to Czarni. Leżą i śpią.
Dziś pojechał od nas Alvinek i jakoś dziwnie cicho się zrobiło... 

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 22:00
				autor: Cynthia
				U Ciebie dziwnie cicho, a u mnie pudełko chodzi po przedpokoju 
 
Za Kaszmirka 

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 22:00
				autor: Panna Fiu Fiu
				Alvinka zawsze będziesz mogła odwiedzić! 
Martwię się o tego Kaszmira. Ale szurać moczem tak może po tym ananasie. A w sumie czemu on go dostaje?
 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 22:04
				autor: dortezka
				Kaszmir, no co ty 
 
Cynthio.. ja bym chciała to chodzące pudełko zobaczyć 

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 22:04
				autor: twojawiernafanka
				Dziękujemy za kciuki 

 Jutro poinformuję, co tam wyszło.
Pociesza mnie to, że boby podręcznikowo piękne - może to tylko jakiś chwilowy spadek formy...
Co do ananasa - pani doktor zasugerowała, że coś może być od brzuszka, a ananas (faktycznie, czytałam o tym kiedyś) odblokowuje różnego typu zatory. Wnioskujemy to z faktu, że sianko i zieleninę je, a innych pokarmów odmawia, co może być symptomem właśnie kłopotów "trawiennych". Poza tym jest to stosunkowo mniej szkodliwe od leków - a ewentualne leczenie rozpoczniemy dopiero po dokładnym zdiagnozowaniu pacjenta 
Alvinka oczywiście będę odwiedzać 

 
			 
			
					
				Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za 
				: 30 sty 2014, 22:10
				autor: Panna Fiu Fiu
				Tyle, że jeżeli to cukier to dodatkowe dodawanie cukru do diety może bardziej zaszkodzić niż pomóc. W dodatku może oszukać badania krwi odnośnie poziomu cukru. A jeżeli znowu jest niski poziom białka to ananas spowoduje, z tego co pamiętam, wzmożone trawienie białka w organizmie co też nie jest zbyt dobre. A dużo tego pije czy symbolicznie?