CAVIARNIA

Oh, a mi by się przydała właśnie tak otwierana... ale finanse - wiadomo xd.
Kochana, wiesz co tam u Nataszkowych maluszków? <3

Nejvii pisze: Kochana, wiesz co tam u Nataszkowych maluszków? <3

Dwa dni temu pisała do mnie, że maluszki wreszcie zaczęły przybierać na wadze Dwa pomarańczowe ważą 100 g a pozostałe około 90 g. Zaczynają podjadać karme mamusi. Wszystko wskazuje ze jest OK . Nataszka około 15- tego idzie do weterynarza upewnić się co do płci maluszków. Oby tym razem nie było pomyłki. Trzymamy za maluszki
Niestety nie znam osobiście Nataszki , bo poznałam ją na Naszym forum tak jak i Was i mam tylko kontakt internetowy ale Nataszka pisze regularnie i zdaje relacje co do postępów dzieciaczków

Och no to bardzo się cieszę! Skoro przetrwały decydujące dni, to już tylko może być lepiej! Pozdrów ją oczywiście od nas i niech koniecznie wymizia maluszki i rodziców!

anuleczka pisze:Niestety nie znam osobiście Nataszki , bo poznałam ją na Naszym forum tak jak i Was i mam tylko kontakt internetowy ale Nataszka pisze regularnie i zdaje relacje co do postępów dzieciaczków

To mnie zaskoczyłaś, bo do tej pory myślałam, że jesteście rodziną
Zresztą nawet Natasza o tym wspomniała na forum. Pewnie chodziło jej o to, że macie świnki, które są rodzeństwem
Co do maluszków, to oby ten wet po raz kolejny się nie pomylił co do płci. Maluszki na usg też widział tylko dwa
Z tego co piszesz, to są one wyjątkowo małe, a przecież mają już kilka dni. Oby przybierały na wadze i wszystko dobrze się skończyło

Tez się cieszę, że Maluchy są zdrowe i dzielnie przybierają na wadze

Nie powiedziałabym, Aniu, że tak dużo jej brakuje do Agatki, wygląda z tuszy baaardzo podobnie. To chyba wzrost robi swoje (a raczej rozrost)

DanBea pisze:

anuleczka pisze:Niestety nie znam osobiście Nataszki , bo poznałam ją na Naszym forum tak jak i Was i mam tylko kontakt internetowy ale Nataszka pisze regularnie i zdaje relacje co do postępów dzieciaczków

To mnie zaskoczyłaś, bo do tej pory myślałam, że jesteście rodziną
Zresztą nawet Natasza o tym wspomniała na forum. Pewnie chodziło jej o to, że macie świnki, które są rodzeństwem
Co do maluszków, to oby ten wet po raz kolejny się nie pomylił co do płci. Maluszki na usg też widział tylko dwa
Z tego co piszesz, to są one wyjątkowo małe, a przecież mają już kilka dni. Oby przybierały na wadze i wszystko dobrze się skończyło

Nawet nie wiem jak Nataszka wygląda a rodzine miała na myśli na 100 % tą świnkową hihihi. Niestety nie mieszkamy w jednym mieście ani tej samej okolicy, więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko email.
Foggy uduuuusze Cię... hihihih. Chcesz, żeby moja lalka wpadła w depresje ?

<ucieka> nie nie, żartowałam!
Po prostu uwielbiam takie grubaski, co mam zrobić

Foggy pisze:<ucieka> nie nie, żartowałam!
Po prostu uwielbiam takie grubaski, co mam zrobić

z tym duszeniem oczywiście żartowałam hihihi... nie mam tak długich rąk jak stąd, aż do Warszawy < żart> Ja też lubię takie kluchy, są takie mięciutkie i cieplutkie muszę zważyć Aishke, chyba już waży blisko 900 g Moja córka uważa, że Aishka wygląda jak upasiony niemowlak z głową dziecka a ciałem dorosłego hihihi... co ona opowiada za bzdury

Mam nadzieje, że Bobi też stanie się gruba klucha na razie widać mu kosteczki

Maja1983 pisze:Mam nadzieje, że Bobi też stanie się gruba klucha na razie widać mu kosteczki

Majeczko, gwarantuje Ci, że w szybkim tempie będzie kluseczką