CAVIARNIA

Znalazłam jego wyniki z konca sierpnia - kreatynina za niska. Wcześniejsze wyniki pokazują jej poziom w normie. Na pewno niedługo zbadamy, niech tylko dojdzie do siebie.
Też martwi mnie to że nie znamy przyczyny, ale cieszę się ogromnie ze to nie przerzuty na płuca, a serce pracuje normalnie. Piasecki mówił żeby na razie sie nie martwić na zapas, ale jednak kazał kupic Furosemid i trzymać w domu z insulinówką w razie czego, pokazał jak mu podać w razie gdyby cos zaczęło się dziać. Ale w najbliższym czasie powtórzyć się nie powinno bo przez kilka następnych dni jest na lekach.
Cosio awanturuje się i domaga porcji HerbiCare... Na razie pełni rolę wylizywacza miseczki i resztek po Dropsie, bo jak to tak świni nie dać jak takie pyszne i tak fajnie pachnie

Skąd ja to znam. U mnie oba teddiki dostają świra jak Grawa idzie do karmienia. Drops sie się nacierpiał, ty też, ale będzie dobrze.

Cosio dzisiaj zaczął mruczeć z zachwytu kiedy dostał jedną kulkę z Herbi
Drops już dzisiaj w niezłej formie, je, pije, kwika i biega

Jaka minka

Dropsiku, zdrowiej szybciutko i już nie martw nas

Patrzcie jakie mam wieeelkie legowisko! A jak w nim cieplutko i milutko... i całe tylko moje!

To się farciarzowi udało miejscówkę dostać Jak zdrówko?

Zdrówko? Genialnie. Wszystko w normie, zachowuje się jak normalna, zdrowa świnka

Czyli co? Dropsik nas oszukał? Po prostu chce zwrócić na siebie całą uwagę raz na jakiś czas?