CAVIARNIA

Roboświń się złożył w pół i się rozszył

już byś wszystko chciała wiedzieć.. niech to zostanie jego słodką tajemnicą

Roboświń wyraźnie wraca do formy Nawrzeszczał dziś na mnie jak tylko weszłam do kuchni.

A no i oczywiście standardowo przy sprzątaniu zamiast pohasać sobie po pokoju wolał posiedzieć z ukochaną zmiotką Do dziś nie rozszyfrowaliśmy skąd u niego taka miłość do niej.

ale tylko przy niej siedzi? bo moje gryzą włosie zmiotki

Może zmiotka w poprzednim wcieleniu była śliczną włochatą panienką?

No my właśnie tak sądzimy że jemu się wydaje że to inna świnka On jej nie gryzie tylko siedzi przy niej albo się wykłada. Tylko zobaczy zmiotkę to leci na złamanie karku i popiskuje z radości, dopada ją, obchodzi kilka razy dookoła a potem zaczyna się przymilać.

Zrób film

no wiesz.. w końcu ta zmiotka tak ładnie pachnie.. bobkami i sirkami

widać moje boją się "konkurencji" skoro pastwią się nad zmiotką

Zakochany w zmiotce! A..ten tego...skonsumowali już swój związek?

Właśnie nie skonsumowali Diego to dżentelmen, czeka aż ona zrobi pierwszy krok

Pojutrze sprzątamy, spróbuję go nagrać