Strona 44 z 236

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 21 mar 2015, 21:59
autor: martuś
Ale kaligrafia :shock: Chyba nie pomogę z odszyfrowaniem. Balbinka miała sprawdzane zęby, pyszczek? Kupki się w miarę unormowały?

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 21 mar 2015, 22:07
autor: balbinkowo
Ząbki tylko siekacze były sprawdzane bo wziernika nie było aby sprawdzić dalej :?
Co ja wam powiem u specjalisty od gryzoni nie byłam a zwykłego weta na prowincji :(
A kupka sie pojawiła ale nadal rzadka, biorę się za węgiel, bo smecty nie posiadam.

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 21 mar 2015, 22:10
autor: Natasza
:fingerscrossed: co za biedny brzusio :buzki:

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 21 mar 2015, 22:36
autor: martuś
Węgiel to 1/6 - 1/4 tabletki rozpuszczone w wodzie i podane do pysia ;) powinna ładnie pić bo jest smaczny ;) może jutro uda wam sie dostać do Wrocławia na kontrolę

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 22 mar 2015, 7:41
autor: axxk
jak sytuacja z rana? je? kupki sie unormowały?

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 22 mar 2015, 10:48
autor: balbinkowo
Kupki są , małe, bo i mało je, ale są normalne.
Balbi je jedynie sianko w niewielkich ilościach. Dokarmianie idzie ciężko.
Jak je to wybiera niektóre źdźbła, jak za grube to wypluwa, jakby jej coś w pyszczku przeszkadzało :(
Brzuszek miękki, już sama nie wiem czy to aby na pewno wzdęcia :?
Waga od wczoraj poszła o 10 dkg w dół :(
To wygląda tak jakby ona chciała jeść, podchodzi do jedzenia szuka czegoś pyszczkiem, czasem weźmie kawałek, memła, memła i wypluwa i odchodzi. Co robić? Wet dopiero w poniedziałek :cry:

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 22 mar 2015, 11:28
autor: koni
jak memła to trzonowce są do sprawdzenia...może pokaleczyła sobie język i dlatego boi się jeść, bo ją jedzenie boli.
Do papki, którą robisz, zmiel coś co ona lubi...marchewkę, miętę itp. tak, żeby jej smakowało. Więcej przełknie.
100gr to sporo, poszłabym z nią szybciutko do weterynarza.
Nie przestawaj podawać probiotyku.

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 22 mar 2015, 11:40
autor: balbinkowo
Oj to źle napisałam, chodziło mi o 10 gram różnicy.
Szykujemy sie na Opole z polecenia weta ode mnie.
Trzymajcie za nas kciuki!!!

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 22 mar 2015, 13:00
autor: martuś
Ja bym też obstawiała ból pyszczka skoro próbuje jeść a widać, że nie może :pocieszacz: Probiotyk podawaj, z espumisanu i węgla możesz zrezygnować skoro już nie ma biegunki.
A do weta do Opola jedziecie dzisiaj czy jutro?

Re: Balbi i Fiona - nowe zdjęcia... z powrotem w domu :)

: 22 mar 2015, 15:07
autor: odeta89
Marek memlał jak się rąbnął w zęba i mu się ruszał. Dostał przeciwbólowe, ulgastran i był jak nowy po 5 dniach.