Strona 429 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 12:25
autor: Siula
Oj Dropsiu, my też trzymamy za bobeczki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 12:50
autor: Dropsio
Wydaje mi się że jest trochę lepiej niż rano, przynajmniej patrząc na jego samopoczucie. Bobków nadal brak. Siedzi na termoforku, masujemy brzucho, co jakiś czas popija trochę letniej herbatki, choć tyle. Sił ma wystarczająco dużo żeby ugryźć jak coś zrobię nie tak, jak mu się podoba :P
Czekam na mamę, za godzinę albo półtorej wraca z pracy, wsiadamy w auto i jedziemy...

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 14:48
autor: martuś
pastuszek pisze:u moich czasem sam zastrzyk wystarczyl, zeby polepszyla sie praca jelit, nie trzeba było czekać na działanie leku
Tylko ciekawe na kogo szybciej podziała sam fakt ukłucia - czy Drops się wkurzy i zacznie bobczyć czy wet ze strachu :nie_powiem: :szczerbaty:

Trzymam za Dropsiaka :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 17:26
autor: Dropsio
Ze względu deszcz postanowiliśmy pojechać do innego zaufanego weta troche bliżej.
Stwierdził, ze prawdopodobnie jesli pchalibyśmy sie teraz na Wro świń zszedłby podczas drogi ze stresu (2x dluzsza droga).
Wyszla duszność, prawdopodobnie kardiologiczna. Dostal steryd i cos tam na ściągnięcie plynu z płuc, dokarmiamy, dogrzewamy.
Jutro do Piaska żeby osluchal dokładniej. Jesli to faktycznie serducho to pozamiatane...
Nie mamy zamiaru się poddawać, ale... U weta byl juz tak slaby, na poczatku dzielnie walczyl ale potem nawet nie kwiknął podczas zastrzyków domięśniowych :cry:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 17:35
autor: lubię
O kurczę, z opisu wygląda sercowo :? Niedobrze, ale da się żyć, pewnie Furosemid będzie musiał stale dostawać. Trzymaj się Dropsie, jutro coś wymyślą :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 17:53
autor: martuś
Drops nie kombinuj za dużo :nono: Mało ci było przygody z nerkami i akcji z operacją??? :nono:

Dalej bardzo mocno trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 17:56
autor: loriain
Ojejku biedaczek :sadness: Trzymam nadal mocno :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 17:59
autor: Siula
Dropsiu wszyscy się tu martwią :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 18:42
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 12 paź 2016, 19:05
autor: Dropsio
Po furosemidzie i sterydzie jest lepiej, oddycha prawie normalnie, jest żywszy. Podjadł troche siana i selera naciowego, wepchnęłam mu ratunkową (BodyBuild nie podchodzi mu tak jak Herbicare, jutro kupię w Zwierzyńcu). Przy ratunkowej już kłapał dziobem i wyrywał się jak szalony.
Mam nadzieje że z tego tez się wywinie i da sobie jakiś rade...
Obrazek