CAVIARNIA

L-glutamina, czy sama wiosna?
zabieg pewnie pomógł.

Raczej wiosna. Albo bardziej siedzący tryb życia
Dr Ola prognozowała, że tak będzie.

Niedługo będzie tłuścioszkiem. A te jej czarne botki są niesamowite

Lakierki
Albo kalosze....

ale futro się wyciąga z tymi girkami

zrób jej zdjęcie twarzy tak en face, ciekawam jak jej to już pozarastało.

Zrobię

Śmierc Goldi odnowiła rany po odejściu Murgatroidy.







To już prawie rok.

U nas trwają prace i eksperymenty z przebudową antresoli, by była jak największa przestrzeń dla Otonii, która zdecydowanie preferuje przebywanie na piętrze. Ostatnio odwiedza ją tam Gruby, jest wesoło, tym bardziej stymuluje nas to do eksperymentów z powiększaniem przestrzeni . Szkopuł tkwi oczywiście w tym, że Otonia nie widzi, więc nie zeskoczy z półki i musi być dobrze umiejscowiony trap, o który się też nie będzie obijała biegając na dole. No i klatka ma podnoszony cały przód.

Parę razy zasadzałam się, by sfilmowac sik snajperski, ale nie udało mi się dotąd

Nie licz na to. Cóż to za snajper, co ostrzega przed strzałem i czeka, aż się publiczność zbierze, a cel domyśli i zwieje...

Fakt

To ciekawe, ale niewidoma Tola tez wolała siedzieć na półce, ale nigdy z niej nie zeskakiwała - zawsze złaziła po trapie. Trap miał w sobie dwa haczyczki, które się zaczepiało o takie śrubki z uszkami wkręconymi w półkę. Trapik był sklejkowy, pokryty kawałkiem maty.