CAVIARNIA

My na szuszarce do owoców suszymy różne zioła, więc trawę też pewnie da radę. A jak nie, to bierz suszarkę do włosów i delikatnie podsuszaj

Mam suszarkę ale od kilku lat używamy jej do suszenia grzybów i cała przeszła tym zapachem... Trudno jakoś musi wytrzymać 1,5 miesiąca była na suchej, odchudzającej diecie więc tydzień to przy tym pikuś...

Tak się czeka na dostawę karmy



Uwaga! Ten tunel wciąga świnki!










Frugo patrzy czy już przestał padać deszcz i czy można jechać na spacer


Klusia




Zjeść czy nie zjeść? Oto jest pytanie.






Tolcia superbohater! (miała dwie łapki wyciągnięte ale dopóki znalazłam stary aparat - w moim padła bateria... - to niestety jedną schowała;/ )


Tak wczoraj leżała Nala. Nie wygląda na chorą pomimo, że bobki dalej nieciekawe...


Aktualna waga
-Nala 1179 g
-Nutka 1019 g
-Tola 766 g

Nalciu,już nie choruj

Katia69 pisze:Nalciu,już nie choruj

No właśnie

martuś ja suszę trawę, skrzyp i mniszek na tacach takich do przenoszenia naczyń. Układam cienką warstwą na tacy wyłożonej gazetą lub ręcznikiem papierowym i raz dziennie przewracam na drugą stronę. Trzymam u siebie w pokoju na segmencie, żeby kot mi się do tego nie dobrał i nie poroznosił po całym mieszkaniu. Jak jest ciepło to 2 dni i jest suche, a jak chłodniej to ze 4. I gotowe- a Mili gdy dostaje ususzony skrzyp to jest przeszczęśliwa, bo zapach i smak, a przede wszystkim kolor dużo ładniejszy niż skrzyp ze sklepów zoologicznych. Polecam, bo łatwo można zrobić zapasy na zimę i za darmo, a zwierzak dużo bardziej zadowolony niż z kupnych ziółek i traw

Ja suszę im zieleninę po prostu w kartonie, lub na takim rozłożonym rozkładam i jest ok. Też wolę im dawać podsuszoną, bo po świeżym zaraz miękkie boby... a smakuje im chyba podobnie. Tylko, że podejrzewam, że u Ciebie to by zaraz w tym Frugo wylądował
Nalciu ...a zdjęcia cudne

Trzymam kciuki za Nalę. A Tola jest nieziemska, słodkie łapeczki.

Ja bym nazwała to trio Bezbłędne Bulwy No boskie krągłości...

Jak grzecznie czekają na jedzonko
Fajny ten tunel, duży

martuś pisze:a Nala jak usłyszała to zaczęła biegać po klatce i krzyczeć, że ona została i o niej zapomniałam

serduszko mi się kraje od samego czytania.. Biedna Nalunia

i czemu waga nadal idzie w dół! Nalusia! piękna jesteś jak jesteś okrąglutka jak kulka!

martuś pisze: Tak się czeka na dostawę karmy

ten wręcz świdrujący wzrok!