Jest taka kobitka od ekodomu- Ewa Kozioł. Prowadzi blog Zielony zagonek. Dużo się mozna dowiedzieć z samego bloga. Ostatnio trochę odlatuje, bo zajmuje się taką amatorską psychologią, ale przecież nie muszę słuchać.
Ma tez sklep internetowy,
http://sklep.zielonyzagonek.pl/ , a w nim możesz kupić książkę z recepturami i tzw pakiet startowy z boraksem, mydłem i tego rodzaju substancjami. Właśnie się przymierzam. Już poczyniłam postępy, ale ekspertką nie jestem. Piorę ubrania we froschu i raczej nie zamierzam przejść na orzeszki, choć, kto wie...
Mam mosiężny świecznik, prezent slubny, wielki, ciężki i wymagający czyszczenia co jakiś czas, przeklinałam nieraz. Wyczytałam, żeby czyścić sokiem z cytryny i solą, eeee, myślę, zawracanie głowy. Spróbowałam i właściwie sam się wyczyścił - wystarczyło natrzeć! Żadnych past polerskich, gałganków zapaćkanych, brudu za paznokciami!
Więc, @Jolka - próbuj i opowiedz, jakie rezultaty!