Strona 43 z 99

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 01 wrz 2015, 9:28
autor: Kaoru22
Tutaj od razu po zabiegu, jak go zobaczyłam takiego bidula zszytego... :cry:

Obrazek

Obrazek


Tutaj po około tygodniu

Obrazek

Obrazek


Nóżki wywalone :love:

Obrazek


A tak wygląda to dziś :D Na karku nie ma nawet co pokazywać bo sierść narosła.

Obrazek


Dzielny puszek!

Obrazek

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 01 wrz 2015, 10:37
autor: Asita
Jacie...no trochę mnie ciary przeszły.... :?
Szkoda rzeczywiście, że tej zbitej kulki świnkowej nie sfotografowałaś :lol: wyobrażam sobie tylko zatem, jak się przytulały :102:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 01 wrz 2015, 14:17
autor: Kaoru22
Byli tacy słodcy że nie chciałam im przeszkadzać :D Ogólnie to przez cały czas widzieli się przez kratki bo Diego w swojej chorobówce był zaraz przy klatce chłopaków, ale i tak przeżywali, w szczególności Vito którego sensem życia jest chodzenie krok w krok za Diegiem :) Dopiero dzisiaj Diego może wejść na piętro bez asysty :lol:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 01 wrz 2015, 18:18
autor: dortezka
taki roboświń był :szczerbaty: tym sreberkiem wysmarowany.. najważniejsze, że już po wszystkim :buzki:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 02 wrz 2015, 9:20
autor: Arya90
Dobrze, że już po wszystkim i ładnie się goi :)

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 02 wrz 2015, 10:08
autor: Kaoru22
Dokładnie to pomyślałam jak go zobaczyłam, że taki roboświń :P Dzielny był, nawet bez kołnierza się obyło bo szwy wydziubał dopiero na końcówce. Jeszcze trochę niepewny jest przy wskakiwaniu na półeczkę (może go tam skóra trochę ciągnie) ale za kilka dni zaczniemy pracować z blizną :)

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 02 wrz 2015, 11:28
autor: Asita
No on sobie po prostu sam zdjął szwy, jak już przyszła na to pora :lol:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 02 wrz 2015, 12:46
autor: Kaoru22
Asita pisze:No on sobie po prostu sam zdjął szwy, jak już przyszła na to pora :lol:
Dokładnie :lol: Wcześniej nic nie ruszał i nagle w ciagu 3 godzin zdjął prawie wszystkie.

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 02 wrz 2015, 13:12
autor: Asita
Zostawił kilka dla lekarza, co by nie wchodzić w jego kompetencje :lol: :lol:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 02 wrz 2015, 15:12
autor: Kaoru22
Ja tylko żałuję że tego nie widziałam, jak on musiał wyglądać?! Przecież te szwy miał centralnie z tyłu na doopce :lol: Wygryzał je bokiem, od spodu??