Strona 414 z 660

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 01 lis 2016, 22:09
autor: katiusha
:lol: Nie ma to jak brązowe tictaczki w nagrodę! Świeżość oddechu gwarantowana :lol: Oraz zębów biel po przeżuciu :rotfl:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 01 lis 2016, 22:18
autor: jolka
Agata jest niedobra :( Gryzie Olalę :( a to taka spokojna świnka, jak krówka... echhh- może nie mocno, ale ślady zęba są.
Dzis dziewczyny dostały trawkę, która przyleciała az z Toskanii. Ciocia Małgosia przywiozła :jupi:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 01 lis 2016, 23:13
autor: Cooyo
Trrawa! :jupi:

A ja mam małe pytanie odnośnie skinniaków, potrzebują one jakiejś dodatkowej pielęgnacji czy coś? Smarowania jakimiś olejkami? Może jakieś szczególne wymagania żywieniowe czy jakakolwiek inna przydatna wiedza? :lol:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 0:22
autor: lunorek
Na pewno więcej i obszerniej sama Jola Ci powie (sama ją na starcie zresztą męczyłam 8-) ), ale Skinny wbrew pozorom nie są aż tak wymagające. Do roku nie potrzebują podobno zbyt wiele pracy jeśli chodzi o pielęgnację skóry (chyba, że w upały), ja swoją co 2-3 dni natłuszczałam i czyściłam na początku, ale po radzie Joli odpuściłam jej te zabiegi i nie widzę żadnej różnicy, poza tym że nieco mniej się "błyszczy". A smarować je najlepiej czystym olejem kokosowym 8-) Moja prośka aktualnie ma 7 m-cy i nic złego na razie ze skórką jej się nie dzieje. Skinny są jedynie bardziej wymagające co do żywienia: sporą część energii uzyskiwanej z pokarmu przetwarzają na ogrzewanie, dlatego b. ważne jest żeby miały stały dostęp do różnorodnego jedzonka. Nie wolno ich zostawiać z pustą miską. Są z braku futra też bardziej ciepłolubne, więc trzeba jeszcze bardziej przy nich uważać z wietrzeniem i przeciągami, u mnie w domu temp. aktualnie wynosi 22 st, w klatce jest zawsze ciepła norka i mała kiedy potrzebuje to w niej się chowa i dogrzewa. No i są to (z mojej obserwacji) raczej świnki drybedowe, nie bardzo nadają się na trociny, a tym bardziej granulaty czy pelet. Uwielbiają wszystko co ciepłe i miękkie :102: Nie wiem jaki charakter mają świnki Jolki, ale moja skinny jest najbardziej przytulastą świneczką i najbardziej spokojną jaką kiedykolwiek w życiu miałam, a przeszło ich przez mój dom przez ostatnie 10 lat licząc z obecnymi 9... (A teraz szeptem: wszystkie świnki są przekochane i śliczne i super, ale ten mój golasek skradł całe moje serce, żałuję że dopiero po kilku latach na taką świneczkę, w sumie za namową córy, się zdecydowałam...)

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 9:44
autor: jolka
Lunorek już wszystko napisała ;) Co do charakterków to bywa róznie- Kafelek i Olala to przytulanki, a Agata to zołza jakich malo- mała, gola i złosliwa :lol: To, ze nie mają włosów nie zmienia tego, że sa świnkami jak każda inana z futerkiem :102: Faktycznie wymagają jeszcze więcej uwagi , bo sa narażone bardziej na zaziebienie (przecież latają z gołymi pupkami :D ).ale poza tym to zupełnie takie same świnie..AAa i golasy tez więcej bobkują i niestety krócej zyją. To wszystko przez zwiększony metabolizm- szybciej żyją,więcej jedzą szybciej odchodza ..
kocham je wszystkie, te futerkowe i łyse :love: ,

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 11:06
autor: Cooyo
O, super, dziękuję :D
No właśnie widzę, że mały je jeszcze częściej niż moi (jeśli to w ogóle mozliwe :lol: )

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 11:18
autor: lunorek
No właśnie też o tym niestety słyszałam, co mnie nie pociesza wcale: im bardziej "rasowa" świnka, tym niestety krócej żyje :( Utrwalanie defektów (bo to niestety podtrzymywane mutacje genetyczne prowadzą do uzyskania danej rasy) przekłada się na długość, a czasem nawet i jakość życia. Nie mam niestety porównania, bo to moja pierwsza prosia tego typu, może ktoś się wypowie na forum kto dożył starości skinniaczka, ale słyszałam, że te świnki maksymalnie 5 lat dożywają, a nie np. 8 czy nawet 10 jak niektóre świnki gładkowłose... Jak będzie i co będzie, czas pokaże. Ani Jola, ani ja nie mamy świnek tak zaawansowanych wiekowo.

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 12:03
autor: jolka
Agatka @anuleczki dozyła 6 lat. To ładny wiek jak na skinny.

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 12:24
autor: Cooyo
Oj, to rzeczywiście dosyć krótko jak na świnkę :( Ale lepiej o tym nie myśleć i cieszyć się czasem, który teraz spędzamy ze świniakiem :)

Więcej bobkują to chyba mało powiedziane... Przecież ten mały to istna maszyna do bobków, co chwilę coś z siebie wyrzuca :shock:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 02 lis 2016, 13:12
autor: lunorek
To mnie troszkę Jolu pocieszyłaś ;) Bo kochamy tego prosiaka jak głupolki :102: Drugiego zresztą też, żeby nie było, ale ta przytulaska ma specjalne miejsce w naszych <3 Zresztą moja ostatnia rozetka dożyła nieco ponad 5,5 roku i była dość schorowana, mimo dobrej opieki, a samczyk gładkowłosy odszedł w wieku ok. 2 lat z powodu problemów z żołądkiem i jelitami (jakiś wrodzony defekt). 5 maluchów, których się dochowały (z powodu źle rozróżnionej płci przez sprzedawcę swego czasu w zoologu) znalazło nowe domy i nie wiem ile ostatecznie pożyły ;/ Ale rozetka niecałe 6, więc to naprawdę dobry wiek jak na świnkę Skinny. Mnie straszono gdzieś po drodze nawet, że 3-4 lata to taka średnia dla nich, ale aż mi się wierzyć nie chciało. Myślę tak realnie, że mają szansę na te 5-6 lat przy dobrej opiece i kontrolach weterynaryjnych. Wiele na pewno zależy też od samej świnki.