Strona 42 z 69

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 09 kwie 2017, 21:34
autor: Bulletproof
Dziękujemy! :buzki: Nowych zdjęć brak, bo czasu też brak. Muszę zrobić jakąś fajną "sesję" całej czwórce. Domek jest okupowany 24/7, ostatnio nawet widziałam że Malibu i Tequilla znów śpią przytulone, na piętrze mogą się odciąć od Baranka, bo Mała boi się wchodzić :) Póki co jeszcze nic nie poniszczyły, coś tam podgryzają, ale drewno sosnowe jest dosyć twarde i nawet śladów nie ma 8-)

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 15 kwie 2017, 16:51
autor: najna
Przepiękne dziewczynki :love: Willa pierwsza klasa, pewnie teraz będą gardzić innymi, "byle jakimi" domkami ;)

Mam pytanie odnośnie Twojej klatki - czy kratki wyginają się gdy świnka opiera na nich łapki?

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 16 kwie 2017, 12:50
autor: Prosiakowo
Obrazek

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 16 kwie 2017, 18:07
autor: Cooyo
Wesołych! :D

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 17 kwie 2017, 11:00
autor: Bulletproof
najna pisze:
Mam pytanie odnośnie Twojej klatki - czy kratki wyginają się gdy świnka opiera na nich łapki?
Chodzi o tą klatkę samoróbkę? :) Nie, nie uginają się też ze względu na to że od wewnątrz jest kuweta z polipropylenu która dodatkowo usztywnia wszystko. Ogólnie kratki są bardzo plastyczne i łatwo je zginać i prostować, ale stoją stabilnie.

Za wszelkie życzenia dziękujemy i życzymy spokojnych świąt :love:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 23 kwie 2017, 14:31
autor: Bulletproof
Wczoraj łączyliśmy prośki! Najpierw wyglądało że wszystko ok, jadły obok siebie, Malibu nawet spać poszła. Ja wyszłam na obiad i usłyszałam krzyki- Pigwa krwawi... Więc szybko ją wyjęłam, opatrzyłam, zatamowałam, posmarowałam uszko i wszystkie wróciły do klatek. Za opiniami innych stwierdziłam że spróbuję jeszcze raz, tego samego dnia. Wyszło :102:

Na noc trafiły już do jednej klatki, ale zauważyłam smutną rzecz. Pigwa nigdy nie miała kontaktu z innymi świnkami, nie umie być świnką. Jak którakolwiek podchodzi, nawet nie do niej, tylko np. do sianka to Pigwa piszczy i ucieka... Jak któraś próbuje ją tylko powąchać to jest znowu krzyk i ucieczka. Raczej siedzi sama, podchodzi tylko do sianka i siedzi w kącie licząc że nikt nie podejdzie :(

Mam nadzieję że się z nimi oswoi... martwi mnie też że z poidła nie pije, bo boi się obok nich przejść :?

Obrazek Obrazek

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 23 kwie 2017, 14:59
autor: Bulletproof
Obrazek Obrazek Obrazek
:love:

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 23 kwie 2017, 15:51
autor: Chryzantem
jaka ona jest sliczna :buzki: gdyby nie odleglosc i brak miejsca w domu to bym ją juz dawno wziela...

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 23 kwie 2017, 15:54
autor: dominika45
Czyżby Mysia zmieniała imię : na Pigwę??? Jest cudaśna!!! :buzki: a gdzież Baranek????

Re: Gdańskie Morświny ♥ + Ratujemy Mysię!

: 23 kwie 2017, 17:02
autor: Bulletproof
Jakoś tak brat zaczął się śmiać że PIGwa i zostało :lol: A Baranek pewnie w setce, zawsze tak śpi :102:
Pigwa chyba przyzwyczajona do cyst- nie biega. W ogóle nie biega. Jedynie kica, jak królik :think: