CAVIARNIA

OMG Biedna Sroczka Co za paskudztwo wredne się przyplątało
Niech zdrowieje bidulka

Jejku,biedaczynka...Ale coraz słodsza!I da radę,zobaczycie !Ja też bym chętnie pogłaskała,choć jednym palcem przez te 180km...Trzymajcie się Dziewczyny!

Widziałam Sroczkę dziś, strasznie się łuszczy i to takimi dużymi płatami... Jak łuszczyca?

Wreszcie się wyjaśniło dlaczego Sroka rzęzi. Bo ma zapalenie płuc po prostu... Zachłystowe, czy nie - ma, na rtg jak byk.
Została w lecznicy, skóra jakby ciutek lepiej, szwy się goją po zabiegu, no ale płuca to jednak poważna sprawa. Dr Magda przed chwilą powiedziała, że "Szału nie ma, ale jakby ciut lepiej", łazi, je. No i rzęzi...
Knedel wylądował w 80 po sąsiedzku z Marcelem.

TZ mi właśnie powiedział, że widział Sroczkę, która rzęzi jak Puffy, jakby jej mało było Co jej na to dali? Mocno

Oxywet i baytril standardowo.
Jest podobno lepiej.
Przyszły wyniki - usunięte torbiele są torbielami, a nie rakami - tak zresztą mówiła dr Kasia;
Skóra - to przewlekły stan zapalny o podlozu autoimmunologicznym.

O matko

No to przy autoimunologii to nic dziwnego,że nawraca.Ale najważniejsze,że nie paskudztwa rakowego!Będzie żyła i jeszcze się życiem nacieszy!Głowa do góry Sroczko!

A jest na to jakieś lekarstwo, można jej jakoś pomóc jak już wiadomo na jakim to podłożu? Ona taka nerwowa, to się rzuca w oczy, ale pewnie każdy by był z takimi problemami...

Wracamy do eutyroxu - najprostsze wyjście. Pewnie długo będziemy ustalać dawkę. W niedzielę zdjęcie szwów i koniec antybiotykiem. Sroka do tego czasu zostaje w Medicavecie, żeby jej nie wozić na zastrzyki na zimnie. Odwiedziłam ją dzisiaj, zawiozłam eutyrox i olejek kokosowy, ponieważ nikt nie mial czasu, ani głowy, więc ja wysmarowałam. Wygląda jak siódme nieszczęście, ale jest dużo bardziej zainteresowana życiem niż poprzednio, no i oddycha prawie dobrze!