Strona 42 z 73

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 20 paź 2016, 20:37
autor: Natalinka
Pracowity wieczór mi się zrobił. Zdążyłam do Vetkardii pojechać z Papayą, a po powrocie wszystkim świniom potrzebującym: leki podać, stopy namaścić, oko zakroplić, paszczę od środką jednym medykamentem, a drugim od zewnątrz wypędzlować. Na szczęście Mili zaczęła sama jeść - na razie niedużo, ale zawsze. Niestety znów 650 g waży (a było dopiero co ponad 700!).
No bo ma dziurę w policzku :( I znów antybiotyk na kolejne dwa tygodnie. I smarowidła-odkazidła wszelakie.

Okazało się, że wetki nie do końca zaglądały w paszczę Mili i górny ząb przerósł, gdyż nie miał swego dolnego do pray do ścierania. No i ropień gotowy. Ale dr Kasia na razie ząb tylko przycięła, wyczyściła ropień i liczy, że się uspokoi wszystko i ząb zostanie. Tylko go trzeba będzie co jakieś dwa miesiące kontrolować. No i nie można było tego od razu tak zaordynować? Eh.

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 20 paź 2016, 20:42
autor: Asita
Może liczono, że sama w paszczę zajrzysz... :idontknow:
Za zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 20 paź 2016, 20:44
autor: Natalinka
W paszczę nie da się zajrzeć bez narzędzi i uśpienia, bo paszcza zwichnięta przez ten brak zęba.

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 20 paź 2016, 20:51
autor: Asita
Ha, pisałam z tonem ironii...wiadomo, że do paszczy nie da się zajrzeć bez sprzętu...ech. Tak czy siak kciuki.
Ale jak to paszcza zwichnięta przez brak zęba? Nie ma zęba to się zwichnęła? Jak to?

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 21 paź 2016, 9:08
autor: Natalinka
Wiem, wiem, że to ironia była, ale też wetki rozumiem - usypianie ciągle też jest bez sensu, bo bardzo obciąża serducho. Tylko to pewnie dr Kasia powinna była po całym leczeniu zaordynować taki rytm. A paszcza zwichnięta, bo wszystkie zęby się powykrzywiały przez ten brak jednego na końcu, serio :shock: Świński implant trzonowy by się przydał i tyle. :szczerbaty:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 21 paź 2016, 9:42
autor: Asita
I aparat na zęby, nie mówiąc o elektrycznej szczoteczce z funkcją irygatora do wypłukiwania z pomiędzy zębów :D

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 21 paź 2016, 13:59
autor: Natalinka
Cóż, sądzę, że świńska ortodoncja to nawet jeszcze w powijakach nie jest :D

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 22 paź 2016, 18:40
autor: katiusha
Ach te zębne problemy :? :fingerscrossed:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 23 paź 2016, 19:00
autor: Natalinka
Nie jest najgorzej - Mili jednak zaczęła sama jeść.
Obrazek

Oczywiście głównie papkę wcina, jak do tej pory, ale też memła sobie i zielone (tylko ciężko z odgryzieniem i połknięciem)
Obrazek

Dostałam od dr Kasi potworne narzędzie do grzebania Mili w ranie - więc teraz nie dość, że robię jej zastrzyki, to jescze w ranie dłubię. Nie wiem, czy nasza relacja ma szanse przetrwania w takiej sytuacji :?

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 23 paź 2016, 19:11
autor: pucka69
A jakbyś na tarce starła? np tę dynię co masz na zdjęciu?