Strona 42 z 196

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 16:04
autor: kimera
Strasznie mi przykro. Zyta była dzielną świnką, długo walczyliście wszyscy o jej życie. Trzymaj się. :pocieszacz:

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 16:06
autor: odeta89
:sadness: strasznie mi przykro Pucko, trzymałam bardzo kciuki za Zytę ... :candle:

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 19:32
autor: zaspana
Zytce się należy pomnik za dzielność a nie świeczka..eh...miałam nadzieję,że się Mordeczka wykaraska :(
Niech gania radośnie za TM razem z koleżankami.

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 19:39
autor: Cynthia
Pucko wyrazy współczucia :sadness:

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 20:05
autor: Jack Daniel's
:sadness:

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 20:10
autor: Katrin86
:(

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 20:27
autor: Miłasia
Dla dzielnej Zyty :candle: :cry:

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 20:52
autor: Evelin
Zytka Mietka to bardzo silna świnkoosoba...dzielnie walczyła z ciężką chorobą...Przeżyła szczęśliwie u Pucki swoje świnkowe życie. Teraz jest w tym lepszym świecie...Do zobaczenia Zytka!
Obrazek

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 22:15
autor: pucka69
Ech, no :sadness:
Już pochowana, u Porcelli na działce.
Sekcja:
przewód pokarmowy, żołądek, jelita wypełnione treścią pokarmową - bez zmian
nerki o zatartej strukturze, z torebką o bardzo scieńczonej ścianie
wątroba lekko powiększona, bardzo krucha, z wybroczynami. miedzy płatami widoczny guz wielkości czereśni
pęcherzyk żółciowy bez zmian
sylwetka serca niepowiększona, w worku osierdziowym niewielka ilość płynu
płuca o cechach obrzęku, na przekroju pienista wydzielina
Czyli - generalnie ta wątroba z guzem i nerki, obrzęk płuc to wtórny
Wyrzuciłam jej leki, jej strzykawki, rzeczy z klatki do prania. Klatka jeszcze stoi koło kanapy - już od pół roku. ciągle tam patrzę - co Zyta robi.
Tak mało mam teraz leków do podawania - tylko Jagi.
Ech, no ...

Re: Puckowe futerka

: 25 mar 2014, 22:33
autor: silje
Współczuję :(
Dla dzielnej Zyty :swieca:
Miała szczęśliwe życie.