CAVIARNIA

Dziś Dream zjadła 6 ml banana Cóż mamy lepsze i gorsze chwile... Zobaczymy co czas przyniesie

Ale się u Was porobiło! Dobrze, że z Whisper trochę lepiej, a Dream niech bierze z niej przykład. Nie dam żadnej mądrej rady, ale bardzo mocno trzymam kciuki!

Trzymajcie się tam
Mam nadzieję,że maleńka wyzdrowieje,nawet nie wie ile pyszności na nią czeka...

Jak dzisiaj u Was? Mam nadzieję, że przynajmniej nie gorzej.

Raz lepiej raz gorzej, oddychanie nadal fatalne, trochę płynu w płucach, ale pobrać się go nie udało. Wzięty wymaz, USG, RTG... Może uda się badanie krwi zrobić przy kontroli kolejnej. Jesteśmy z dr Izą w kontakcie... Ładnie właśnie wciągnęła bananka, zaraz i karma pójdzie w ruch... Marzę o tym, że jeszcze usłyszę jej radosne gruchanie kiedyś... Dziś usłyszałam pisk, gdy dr Iza pobierała wymaz z dziurki nosa

Czy to jest to paskudztwo, które teraz chodzi po gryzoniach? Czy wlasnie nie wiadomo, co to jest? Monika, martwię się razem, trzymam kciuki i myślę o Was.

Z dziurki nosa....bidula...Mam nadzieję, że polepszy jej się niebawem

Ojj, to na pewno nie było przyjemne No ale cóż, jak trzeba to trzeba. Oby coś się wyjaśniło
My też trzymamy mocno

porcella pisze:Czy to jest to paskudztwo, które teraz chodzi po gryzoniach? Czy wlasnie nie wiadomo, co to jest? Monika, martwię się razem, trzymam kciuki i myślę o Was.

Nie wiadomo co to za cholerstwo, prawdopodobnie nawraca zapalenie płuc, jak nie pomoże to co teraz, skorzystam z rady silje

Biedactwo