Strona 408 z 428
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 03 sty 2017, 22:51
autor: paprykarz

oby się pozbierał
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 03 sty 2017, 23:11
autor: balbinkowo
Ojej, trzymamy mocno kciuki za Lewisa

Trzymaj się chłopaku!!!
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 03 sty 2017, 23:25
autor: ANYA
Jutro jeszcze zadzwonie do naszego weta I zapytam sie co zrobic z Lewisem. Moze zostawie go w clinice
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 03 sty 2017, 23:50
autor: silje
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 04 sty 2017, 0:33
autor: ANYA
Przez caly dzien Lewis zjadl dzisiaj ok 30ml...tyle udalo mi sie wcisnac w niego, a reszta wyladowala na kocyku. Czasami jest dobrze jak swinki maja lekka nadwage, bo jak dla mnie 1kg swinki to strasznie malo. Tyle Lewis teraz wazy.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 04 sty 2017, 0:35
autor: lunorek
A z oddechem wszystko u niego ok? Płuca/serce? Ja nie mogłam nakarmić Pulpetty, nie chciała łykać, krztusiła mi się, choć całą noc nad nią siedziałam. Wet powiedział mi potem, że nie miałam szans, bo w momencie jak świniak walczy o każdy oddech to koncentruje się maksymalnie na koordynowaniu procesu oddychania i nie nakarmisz. Priorytety mu się zmieniają.
A sry, doczytałam, czytam Was w tył wybiórczo... A serce sprawdzaliście? Jak spada mu temp i stygnie to znak że siada krążenie - u nas były te same objawy. Woda w płucach i również osierdziu to znak niewydolności serca, nie koniecznie samego zapalenia płuc. Zapalenie płuc może być jedynie procesem wtórnym. Serce ktoś mu sprawdził na usg/echo? Czytam Was teraz i jakbym historię Pulpetty widziała

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 04 sty 2017, 1:02
autor: ANYA
Serce osluchowo jest ok. Nie mial robionych szczegolowych badan na serce. Ale tak mysle, ze gdyby to bylo serce to mialby objawy wczesniej? Wszystko potoczylo sie tak szybko....mozliwe, ze gdyby nie smierc Shimmerka to moze wykrylabym jego pierwsze zalamanie a ja zauwazylam tylko jak siedzial osowialy...jeszcze wtedy jadl...
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 04 sty 2017, 1:08
autor: lunorek
Aniu u nas osłuchowo też było ok, do momentu aż było za późno. Dopiero jak mała umierała to serce przestawało być słyszalne, do takiej niewydolności doszło, a usg wykonane tuż przed śmiercią, a przed nim kilka h wcześniej rtg, wykazały rozedemę serca i płuc. Na usg widoczne było zapalenie płuc i woda, ale też stare zmiany w sercu i starego typu zmiany w płucach, nie mające czasowo żadnego odniesienia do przebiegającej infekcji. Wniosek: najprawdopodobniej wrodzona, nierozpoznana i nieleczona wada serca. Zasugeruj lekarzowi badanie. To może być zwykłe zapalenie płuc, ale jeśli Lewis nie reaguje na leki, to może mieć też inne podłoże i przyczyna może się okazać inna. W tej chwili możecie próbować w zasadzie głównie karmić go dożylnie. Powodzenia

PS> A co objawów, to właściwie Pulpetta była jedynie cichsza niż inne świnki. Do momentu pojawienia się charczenia i pukania w nosie oraz osowiałości, nic się z nią nie działo.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 04 sty 2017, 1:18
autor: ANYA
Jutro rano zadzwonie do naszego weta I sie dowiem czy moze cos jeszcze dla niego zrobic. Moze kroplowka mu pomoze. Wczesniej bylismy u kogos innego bo swieta. Tutaj weci maja tendencje do nie ratowania zwierzat na sile...on mi zaproponowal eutanazje jako jedno z dwoch rozwiazan.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 04 sty 2017, 10:11
autor: ANYA
Lewis poddal sie nad ranem...po 3 jeszcze go karmilam I dalam mu picie
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 11#p409611