Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
: 24 sie 2016, 8:07
Się u Was podziało 
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Znanym mi sposobem są kołowe masaże nóżek. Palcem środkowym i wskazującym robisz koliste ruchy po nóżkach. To poprawia ukrwienie i na tym na razie bym się skupiła. Później jest patent na to aby zwierzak "przypomniał sobie o nogach" czyli miska (najlepiej przeźroczysta by było widać ruch) z wodą tak do bródki świnki. Trzymasz świnkę w połowie tak aby miała wolne nóżki i świnka sobie chodzi. Naturalnym odruchem w wodzie jest pływanie więc nóżki tylne powinny zacząć się spinać.Cynthia pisze:Czy jest jakiś sposób na trenowanie jej nóżek, na rehabilitację? Nie mam o tym zielonego pojęcia... Na razie głaszczę jej udko i łaskoczę w stopy, bo wtedy wierzga
z konieczności też musiałam się nauczyć robić zastrzyki i tak właśnie mnie przeraża fakt, że mała igiełka to to dla Nas jest, a nie dla takiego maleństwa, ale nie ma wyjścia...lunorek pisze:Mnie szokuje i stresuje w tym wszystkim tylko jedna rzecz: a mianowicie rozmiar igieł jakie weci stosują względem gabarytu zwierzaka. W lipcu operowałam w Kajmanie swoją umierającą chomiczkę, nie ujmując oczywiście nikomu niczego, ale jak widziałam te igły, które weterynarze stosują, względem gabarytu zwierzaka, to się dosłownie za głowę złapałam. Litości, ja rozumiem próbować nakłuć krowę czy krokodyla, ale chomika czy świniaka traktować taką dzidą???! Mnie się aż ciśnienie podnosiło do 200 widząc to z czego ja przy dziecku korzystam, a z czego korzysta weterynarz przy takim maluchu...A dla prośki jak najwięcej zdrówka
Moja mama podobnie kotu robiła rehabilitację na nóżkę, delikatnie wyciąganie i zginanie, żeby sobie właśnie mięśnie przypomniały. Dużo sił i cierpliwościporcella pisze:Klaudiusza w swoim czasie trenowalam tak, że poruszałam nóżkami, jakby jeździł na rowerze. Zawsze dobry jest każdy masaż, ręką, czy szczoteczką miękką, nerwy lubia głaskanie i same pobudzone - pobudzają mięśnie.