Strona 406 z 445

Re: Fretka

: 08 lut 2019, 9:48
autor: dortezka
Freciutka dziękuje wszystkim za życzenia :buzki:

tak się zajadałam https://photos.app.goo.gl/SRtv3QAev83p7wyZ6

przy okazji google przypomniało mi co się działo 8 lutego 2015.. jeszcze wszystkie Pipki były ze mną..
Obrazek

Obrazek

Re: Fretka

: 08 lut 2019, 10:54
autor: Asita
Ale futrzaste kulki! :love: Czy myslicie, że świnki zdają sobie sprawę z tego, jakie z nich słodziaki??

Re: Fretka

: 08 lut 2019, 11:15
autor: dortezka
myślę, że nie wiem czy akurat z tego, jakimi są słodziakami.. ale z tego, że mają nad nami władzę sobie czasem zdają sprawę :szczerbaty:

ile to razy było, że wrzuciłam żarcie.. powąchały i nie tykając patrzyły na mnie tymi swoimi oczyskami.. i szłam po coś jeszcze do lodówki :lol:

Obrazek

ale mnie wzięło na wspominki..
cieszę się, że byłam taką szczęściarą mogąc być ich pańcią..

Re: Fretka

: 08 lut 2019, 15:53
autor: martuś
Freciu wszystkiego najlepszego i jeszcze nie jednej rocznicy z ukochaną pańcią :prezent: :buzki:

Ja też lubię sobie czasami powspominać... Szkoda, że ich już z nami nie ma...

Re: Fretka

: 08 lut 2019, 21:59
autor: balbinkowo
To jeszcze ode mnie wszystkiego najświńszego Fretka !!! Samych zieloności, pyszności i miziania na zawołanie. Wielu jeszcze rocznic w zdrowiu i radości ze swoją wspaniałą dużą :prezent: :prezent: :prezent:

Re: Fretka

: 27 lut 2019, 14:41
autor: dortezka
byłyśmy z Frecią na badaniu serduszka. Lewa komora wyszła lekko powiększona i zastawki lekko zdeformowane. Ogólnie jak na świnkę w tym wieku pani stwierdziła, że nie jest źle i dała nam lek. Za 2 miesiące mamy się zgłosić do kontroli.

Frecia ma się w miarę dobrze, rozpieszczoch się z niej zrobił, przy karmieniu czeka tylko na kulę z ratunkowej (chude to takie, że może jeść bezkarnie a mi łatwiej leki przemycać). Jakby mogła to żywiła by się tylko pomidorem i ogórkiem ale zła pańcia czasem próbuje dorzucić biednej śwince inne warzywka które ze złością wyrzuca z karmnika (i czasem też poje) :szczerbaty:

ostatni tydzień jeszcze mam pieseła
Obrazek

i jakoś się nie mogę zebrać by zrobić wątki dziewczynom. Próbowałam poprzeglądać fotki by jakieś wstawić przy okazji i ciężko.. tym bardziej cofać się do czasów, gdzie ich było 6..
kończę ze zwierzętami. Te co mam dożyją u mnie godnej starości i już żadnego nowego więcej.

Re: Fretka

: 27 lut 2019, 14:43
autor: joanna ch
No co Ty... jak tak bez zwierząt...
Chociaż chomika jakiegoś, one przynajmniej nie powodują problemów typu "jak wygasić stado i się nie zapętlić"

Re: Fretka

: 27 lut 2019, 15:15
autor: dortezka
wiem, że strasznie to brzmi.. może kiedyś. Póki co chciałabym pomyśleć o dodatkowej pracy, więc więcej by mnie w domu nie było.. ale może chociaż udało by mi się po 6 latach mieszkania je wreszcie zacząć wykańczać.. :laugh: jakiś żyrandol chociaż :lol:

Re: Fretka

: 28 mar 2019, 10:46
autor: dortezka
Meldujemy, że mamy się w miarę dobrze.. jak na swój wiek.
Fretka ma mega apetyt który zaskakuje wszystkich odwiedzających mnie. Jest też rozpuszczona już do granic możliwości :szczerbaty: Codziennie rano i wieczorem dostaje tabletki na serducho, a żeby je przyjęła bez awantur zaczęłam dawać je w kulce ratunkowej.. no i jednej awantury uniknęłam, za to wkopałam się w kolejną. Teraz jest awantura 2 razy dziennie o kulkę :szczerbaty: Jak na swój wiek dość szybko biega w okół karmika dopóki jej nie znajdzie.

Za to dziś dotarło do mnie, że chyba muszę się porządnie zastanowić nad jej dietą. Do tej pory miała 2-3 różne warzywa na śniadanie, i 2-3 inne na kolację + zieleninka jakaś do każdego z posiłków.. Z tym, że do śniadanka zawsze musiał być spory kawał pomidora który znikał w niewyjaśnionych dla mnie okolicznościach (jak na swoją wielkość.. ja serio nie wiem, gdzie ona to wszystko w sobie mieści, bo nadal to chude jest..).

No właśnie.. i co ja mam zrobić, skoro pomidor to jest druga rzecz zaraz po ratunkowej za którą Freta by mnie oddała bez mrugnięcia okiem.. a przecież pomidor ma w sobie sporo potasu.. czy w jej wieku codziennie ćwiartka pomidora to dobry pomysł? a skoro nie.. to ja nie wiem czym ją karmić, jak zazwyczaj znika tylko ten pomidor. Czasem skusi się na ogórka, pietruszkę czy paprykę, ale zazwyczaj resztę z tych rzeczy wywalam ledwo ruszone zębem..

Obrazek

grzeję sobie ręce o Fretkę.. ale ciiii :szczerbaty:
Obrazek

Re: Fretka

: 28 mar 2019, 11:32
autor: martuś
Ja też daję po ćwiartce pomidora na głowę ale Inka przeważnie nie dojada więc Nutka zjada więcej. Fajnie jakby Fretka chciała też inne warzywa ale cóż... na siłę jej nie wciśniesz :idontknow: