Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D / NIESPODZIANKA!
: 21 maja 2016, 8:58
Byłam pewna, że to Nala będzie problematyczna a ona zrobiła sobie z Toli poduszkę, wywaliła nogę i miała wszystko gdzieś...Nutka bawiła się w fryzjera ale na razie jej przeszło. Najlepszy był Herkules w transporterzepaprykarz pisze:Dziewczynki nas rozczarowały tym łączeniem. My tu przygotowane na armageddon a tu cisza. Tylko moje zwierzaki trzodę robiły


Dziewczyny w nocy grzeczne. Obudziły mnie dopiero piski Toli o 7. Tola spała sobie w kapcioszku a Nutka stała i gmerała jej w futrze na tyłku



Eh do 13 siedzę w pracy a tak bym chciała być z nimi w domu...
Pati jeśli chodzi o charakter dziewczyn to nie mam co narzekać. Są na prawdę kochane i grzeczne. Nie gryzą ludzi (moje dwie poprzednie świnki uderzały zębami w rękę jak coś się chciało poprawić w klatce albo przez przypadek jak się ruszyło ręką w okolicy tyłka to był szybki odwrót i dziab), do innych świnek też nie ma tragedii. Bałam się łączenia bo one przez 5 lat były tylko we dwie a tyle się naczytałam na forum o nieudanych łączeniach, skaczących świnkach... Tola też jest ładnie oswojona ale widać, że jeszcze trochę nas się boi bo da się pogłaskać ale zaraz sobie idzie. Zrobimy z niej miziaka:) zawsze wieczorami biorę dziewczyny na kolana i oglądamy telewizor więc od dzisiaj Tola też się będzie przyzwyczajała:)