Strona 405 z 627
Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 25 lut 2018, 20:24
autor: Miłasia
Cudna, taka Pontusowa, zakochałam się

Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 25 lut 2018, 20:29
autor: urszula1108
Super stado. Dzięki za zdjęcia
Ja nic nie sugeruję, ale zdjęć nigdy nie jest za dużo

Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 25 lut 2018, 22:21
autor: Pulpecja
Gratuluję doświnienia. Arystokratka przeurocza
Niepokoi mnie tylko reakcja mojego ulubieńca Bobra I Wielkiego. Odwrócić się zadem do hrabianki, a potem zwiać? Jak można? Ja się pytam: jak można?

Ale kto chłopa zrozumie...
A w sprawie zdjęć zgadzam się całkowicie z moją przedmówczynią

.
Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 25 lut 2018, 22:21
autor: porcella
Piórkuję, ale ona jednak trochę lila - na szczęście
Cudna jest.
@Sosnowa, L-glutaminę dały mikrusom i pomogło.
Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 26 lut 2018, 2:46
autor: sosnowa
Bez recepty ona?
Przed ustąpieniem wyżu świni wszak wozić nie.będę bez konieczności na cito.
Fakt, lila fox. Ale i tak.
Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 26 lut 2018, 8:09
autor: porcella
bez recepty, spytaj dr Kasię. to raczej suplement.
Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 26 lut 2018, 8:48
autor: Natalinka
Ojejjjjju! (przyłączam się do chóru)
Pięknie cudna paninka Wam w stadzie przybyła i rozumiem, że zaaklimatyzowała się już przed spotkaniem ze wszystkimi.

Składam hołd pojedynczy i całemu stadu

Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 26 lut 2018, 10:51
autor: joanna ch
l-glutamina bez recepty, ale nie każda aptekarka słyszała co to za lek, z moich doświadczeń

drogie dziadostwo...
Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 26 lut 2018, 11:37
autor: martuś
Doświnienie!!!!!!!!!!!!!!!!

Super

Mała jest cudowna

I Otonka ma z kim szaleć bo pozostałe to pewnie niezbyt chętnie podskakują?

Re: Puchate Siły 4. Arystokracja krakowska przybyła
: 26 lut 2018, 13:18
autor: sosnowa
Pulpecja pisze:Gratuluję doświnienia. Arystokratka przeurocza
Niepokoi mnie tylko reakcja mojego ulubieńca Bobra I Wielkiego. Odwrócić się zadem do hrabianki, a potem zwiać? Jak można? Ja się pytam: jak można?

Ale kto chłopa zrozumie...
.
Wrócił, wrócił. I nie żałował
