CAVIARNIA

paprykarz pisze:Wróciła dziewczynka Kciukamy żeby paskudztwo nie wróciło

oj cieszymy się. Misia tak na nią czekała i ja tez i Marzenka (mimo, ze dalej się wczasuje ) Dr dzwoniła, kazała obserwować, mowiła, ze Tasiulek tęskniła..Wreszcie wszystkie świnie na swoich miejscach. Tylko Grunia mnie martwi.Na tych zdjęciach wisac jak podrapana

W końcu w domu, trzymam kciuki żeby już było dobrze
A co teraz z Gruszką ? Smarujesz ją czymś teraz ? Bierze jakieś leki na to ?

No to jolka do wyra! Świnie niech harcują Za Tanię trzymam i za Gruszę też

Tania
Grusiu,czemu się tak urządziłaś?

No wyleżę się cały tydzień. Choc nie bardzo, bo swiniom trzeba sprzatać, to praca bez końca jest
A tak odpoczywamy sobie z Taniusią

Co za cudne spojrzenie
Zdrówka!

Ale ładnie się zagoiło nie ma ranki!! oby tak dalej!! a dla Ciebie dużo zdrówka!!

Tania i te jej pikne oczydła

@jolka, ja moim w takich razach mówię, że
1. od smrodu jeszcze nikt nie umarł
2. było nie szczać...
I wszyscy są szczęśliwi.

porcella pisze:@jolka, ja moim w takich razach mówię, że
1. od smrodu jeszcze nikt nie umarł
2. było nie szczać...
I wszyscy są szczęśliwi.

dobre, tylko czy ja tak umiem