CAVIARNIA

Zrobiłam dziś porządek wokół klatki, bo już był totalny chlew

Koszmarnie się dziś narobiłam!
Nie chciało mi się rano zbierać siana z podłogi (paśnik wewnętrzny wisiał na zewnątrz klatki, więc oczywiście babie lepiej jadło się sianko trudniej zdobyte

), więc uznałam, że przecież mam dobry odkurzacz (Karcher)
"Raz, dwa mi do gówno wciągnie"... No i nie pomyliłam się wciągnął prawie całe siano, ale się zapchał!

Długopis nie sięgał, żeby przepchnąć tą zbitą kulę siana, która zablokowała się w rurze

... Więc myślę "I'm an engineer"!
"Podłączę rurę z drugiej strony odkurzacza, do wylotu powietrza i wyleci siano"! Pomysł okazał się dobry, ale....
wykonanie już nie bardzo

! Podłączyłam rurę, wciskam włącznik i słyszę....PUFFF!!!
Całe siano wyjeb@&* na caaaałą podłogę w pokoju

Cóż mogłam zrobić

?
popatrzyłam z niedowierzaniem na to co odwaliłam i pojechałam do szkoły.... Dodam, że sprzątanie zajęło mi 3h

Chyba sobie sprawię taką koszulkę https://www.google.pl/search?q=trust+me ... B378%3B378

Kupiłam zewnętrzny paśnik, bo mój ostatni "wynalazek" sporo syfił, jeszcze nie dotarłam do sklepu po matę, ale trociny w klatce zasłoniłam kawałkiem materiału. Teraz Szkatuła jest zdziwiona, że stojąc na dachu domku nie może jeść siana :lol:

Nie wytrzymam taka świnka a tak cię w konia robi Dzimula co z Tobą

Szkatuła znalazła miłość swojego sprośnego życia!! To jest tunel OD CIEBIE ELA!!

Ona w nim śpi, bobczy (na szczęście nie sika), kwiczy, biega w tą i z powrotem, je, a nawet znosi do niego jedzenie!! Ostatnio wielki kawał brokuła wtachała na górę i zaciągnęła do tunelu. A męczyła się niesamowicie, żeby z nim rampą podejść

,ale nie miałam telefonu, żeby nagrać (klej

)
Więc chyba będę musiała niedługo zamówić drugi, bo jak ten pójdzie do prania

to mi się babol obrazi na dobre i zamknie się w sobie

Ale się kochana cieszę

BARDZO BARDZO MOCNO !!!

już sobie wyobrażam jak podłączasz tę rurę i to siano wylatuje Ci na pokój

Szkoda, że nie było nikogo, kto by zrobił zdjęcie Twojej miny

A po co potem to sprzątałaś? Wystarczyło, że być na czas nieobecności w domu wypuściła Szkatułe.. już ona by zmiotła to sianko.. do brzusia

]Dzima nie czepiaj się Szkatuły bo Cię osikam razem z Fragolą
Pozdrawiam Nolducha
P.S Mikołajki idą trzeba pomyśleć o Prezenciochach My świnki możemy Wam podarować całą masę smakowych Bobów

Dzima pisze:Nie chciało mi się rano zbierać siana z podłogi (paśnik wewnętrzny wisiał na zewnątrz klatki, więc oczywiście babie lepiej jadło się sianko trudniej zdobyte ), więc uznałam, że przecież mam dobry odkurzacz (Karcher)
"Raz, dwa mi do gówno wciągnie"... No i nie pomyliłam się wciągnął prawie całe siano, ale się zapchał! Długopis nie sięgał, żeby przepchnąć tą zbitą kulę siana, która zablokowała się w rurze ... Więc myślę "I'm an engineer"!
"Podłączę rurę z drugiej strony odkurzacza, do wylotu powietrza i wyleci siano"! Pomysł okazał się dobry, ale....
wykonanie już nie bardzo ! Podłączyłam rurę, wciskam włącznik i słyszę....PUFFF!!!
Całe siano wyjeb@&* na caaaałą podłogę w pokoju Cóż mogłam zrobić ?

coś ostatnio Cię same nieszczęścia spotykają :lol:

Bidna ty moja Dzimulko :lol:

U Ciebie to zawsze coś się dzieje :lol:

u mnie to dziewczyny wyjadają sianko której wypada z klatki przy sprzątaniu

Dawaj zdjęcia

Tyle czasu tu nie pisałam, że wątku nie mogłam znaleźć :lol:

Dzisiaj będzie full zdjęć, pożyczonym telefonem...wiem, wiem, "dobry zwyczaj nie pożyczaj", ale jest nowa mata w klatce, więc czas się pochwalić

Na początek !Uwaga! Maniek i jego zdobycz, przyniósł ją tydzień temu (pożarta na poczekaniu), a mama do dzisiaj mi dupę truje o nowy mop, w ogóle nie rozumiem dlaczego stary jej przestał odpowiadać

Dobra, teraz Szkatuła. Pamiętacie jej klatkę? Odkąd sianko trafiło na zewnątrz klatki, miałam istny chlew!! Wszędzie siano roznosiła! Oczywiście moje własnoręcznie robione "tarasy ferplast" szybko zostały zastąpione przez jedną długą półkę (jak wtedy kiedy była Chelsea), ponieważ ta grubaska do lekkich nie należy i tunel rozciągał się prawie do podłogi klatki

Tak było (dla przypomnienia):
Obrazek