Remus & Daisy - nowy domownik! :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
twojawiernafanka

Re: Czarny&Piorun, Remus, Rudy&Kaszmir&Romulus. Rakietek za

Post autor: twojawiernafanka »

Haha, no proszę, to ładną rozrywkę Duża swoim świnkom funduje :laugh: A co, niech cały czas mają świadomość, kto tu rządzi! :D
ANYA

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: ANYA »

Moje swinki w ogole nie reaguja na zraszacz jak sie kloca. Ryan sie tylko otrzasnal z wody i nadal ganial inne swinki.
Catarinha

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: Catarinha »

Rozrywkę to mieli dzisiaj - wyrzynarka do drewna :laugh: Bo zapomniałam wcześniej przyciąć deseczek na podest do wyjścia na wybieg... Ale przynajmniej się tuliły! Justynuszek robiła schabowe - przy tłuczeniu kotletów jej świnie też się tuliły :102:

A jeszcze co do zraszacza - u nas działał, ale nie tłukły się tak na ostro. Gdyby zaczęły się kotłować, podejrzewam, że nic by nie pomogło...
twojawiernafanka

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: twojawiernafanka »

Też myślę, że to pomaga tylko w tych "lżejszych" przypadkach.

Czarni na noc zostali oddzieleni od Remka - nakryliśmy go na wybiegu górą z mniejszej klatki. To był wielki błąd. Całonocne piłowanie prętów i turkoty skutecznie zraziły mnie do łączenia świnek w sypialni. Dziś wieczorem, gdy wrócimy do domu, zaanektujemy im wybieg w drugim pokoju. Zostaną puszczeni wolno, a na noc znów oddzielimy laba. Będziemy to praktykować tak długo, aż będzie spokój - nie było żadnych większych bitw, ale labsko trochę podskakuje Czarnym i są już nim wyraźnie zmęczeni.

Ech, świnie :|
ANYA

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: ANYA »

Fanka, ja mam swinki w sypialni i takie pilowanie kart mam na co dzien przed spaniem, ale potem chlopaki sobie odpuszczaja I ida spac.
twojawiernafanka

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: twojawiernafanka »

Obydwa stada wylądowały w sąsiadujących zagrodach. Rudy dręczył Romka trochę w klatce, więc wrócili na wybieg. Przez dzień jest świetnie, później przepychanki, a chwilę po znów leżą koło siebie z wywalonymi stopami. Nie nadążam już za tymi świniami :glowawmur:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: Cynthia »

A może się po prostu nie wtrącaj póki nie walczą... Póki prałam dziewczyny gdy na siebie turkotały to to się często powtarzało. Potem się wkurzyłam i powiedziałam że dla mnie mogą się nawet pozjadać... I co? I przeszło. Czasem turkotanie nawet stawanie słupka, ale ataku nie ma... Jest zgoda i nawet dziś było spanie nosek w nosek
twojawiernafanka

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: twojawiernafanka »

Ale niestety to nie są same turkoty, oni czasem tak jakby wyskakują do ataku i zastygają chwilę przed ciosem - nie wiem jak to określić, ale pewnie wiesz o co chodzi. Obydwa laby strasznie szeroko rozdziawiają paszcze i tak biegają - wyglądają jak małe upiory.
Nie wiem już sama, czy to nie był zły pomysł. Z jednej strony to już dwie i pół doby, jak Rudzi są razem - gdyby mieli się zjeść, chyba już by się zjedli. Z drugiej - widzę, że wciąż walczą o dominację. Rudy jako starszy, większy i silniejszy na razie jest samcem alfa, ale Romek nie daje za wygraną... :sadness:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: Cynthia »

Magda, nie rezygnuj... A białasy i bez rozdziawionej paszczy wyglądają jak małe upiory Świnko-duchy :laugh:
Widziałaś trzypak w norce? Fotki wstawiłam :jupi:
twojawiernafanka

Re: Rude stado, Czarnuszki i Biały Potwór. Rakietek za TM

Post autor: twojawiernafanka »

Widziałam :laugh:

Nie rezygnuję, póki nie ma krwi. Zwłaszcza, że już trochę czasu razem spędzili. Ale mam wiele obaw i wątpliwości...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”