Strona 41 z 255

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 01 paź 2014, 22:02
autor: porcella
@Silje, jak dzisiaj było? Jutro będe w Mv, Gucio został? Trzeba coś mu podrzucić?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 02 paź 2014, 6:52
autor: silje
Przyjechałam i padłam, dlatego nic nie napisałam wczoraj.
Czwarta chemia na szczęście podana bez żadnego problemu. Może z 15 minut wszystko trwało. Gucio odłożony do transportera zabrał się ze smakiem za trawę :)
Doktor Kasia stwierdziła że guz sie zmienia- ale na lepsze, bo co prawda jest większy ( ma teraz wielkość śliwki węgierki)- to jest zbity i tak jakby opadł- będzie łatwiejszy do wycięcia.
Tak- zostawiłam Gucia- razem z jego legowiskami i zapasem trawy. Plan wstępny jest taki, że w poniedziałek (6.10) będzie miał kontrolną morfologię, a w przyszłą środę (8.10)- zabieg. Po zabiegu musi zostać kilka dni- najlepiej tydzień. Oznacza to że będzie w tym szpitaliku ze dwa tygodnie.
Na razie wszystko chyba ma (głównie trawę potrzebną mu do szczęścia), za parę dni pewnie zrobi się bieda.
Pewnie by się ucieszył z jakiegoś smakołyka- liścia rzymskiej, cykorii, czy kawałka ogórka.
A ja będę wdzięczna każdemu, kto przy okazji zajrzy do niego i napisze, jak mu tam. Martwię się.
https://www.youtube.com/audio?video_ref ... lRdni9K8WI

.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 02 paź 2014, 11:43
autor: porcella
Zajrzałam, zostawiłam floxal, osobiście zakropiłam, rozmawiałam z dr Judytą, opowiedziałam jak było z zamianą, wpisała do karty wszystko. Potwierdziła, że guz się zmienił i ona to ręką chirurga też czuje. Jest dobrej myśli.
Bardzo była zadowolona z Gucia, mówi, że je bez przerwy, a dokarmianie go to sama przyjemność, bo ciągnie papkę jak ze smoka. Ma trzy miski w klatce i raczej nie sa pełne :-)
Kazał Cię ucałować :-) :buzki:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 02 paź 2014, 11:53
autor: pucka69
Dziś będę, mam dla niego małe pomidorki i cukinię i rzymską i cykorię, koperek i natkę. A suszki może dać? Lubi?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 02 paź 2014, 12:09
autor: Inez
Guciu - przy takich opiekunkach szybciutko wydobrzejesz :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 02 paź 2014, 12:41
autor: Dzima
Gucio trzymaj się chłopie :fingerscrossed:
Po zabiegu trafi do domku, a wizyty u weta będą wspomnieniem...? Czy jeszcze jakiś etap leczenia?
Gucio przyjmuje gości na wizytacji tylko z żarełkiem :lol: Karmić, karmić króla Gutka :buzki:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 02 paź 2014, 16:02
autor: silje
Same dobre wieści :) A martwiłam się, bo podobno Guć gorzej się czuł zawsze właśnie drugiego dnia po chemii.
Niech je chłopak na zdrowie. "Najpierw masa, potem rzeźba ;) "
Już nie musi tych swoich utraconych 400g z hakiem nadrabiać, ale niech bardziej nie chudnie, bo czuć mu wszystkie kości.
Niby te 1280-1300 g to nie jest mało, ale Gustaw jest ogólnie wielki, więc teraz jest chudy, a skóra na bokach wyraźnie zwisa.
Popracujemy nad tym.

Pucka- suszki- zależy kiedy i jakie. Ja raczej daję tylko swojskie, to je wciąga bardzo chętnie-zwłaszcza miętę. Inne też może by zjadł chętnie, ale nie wiem.
Gucio jak będzie tyle żarełka dostawał, to mi któregoś dnia zadzwoni i powie, że nie chce wracać ;)
Nie, no żart. On na pewno tyle je, bo po prostu baaardzo chce wyzdrowieć!

Dzima- jakie plany dalej- szczerze- to nie wiem.. Nie wybiegam myślami na razie dalej, niż do zabiegu, który MUSI się udać.
Potem pewnie kontrole, witaminki, zdrowe odżywianie i bezstresowe życie.
Tak myślę.

Porcello, Pucko- dziękuję :buzki:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 03 paź 2014, 9:49
autor: Assia_B
Fajnie, że tyle dobrych wiadomości o Guciu :) Oby już teraz było tylko lepiej :)

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 03 paź 2014, 21:58
autor: porcella
Zajrzałam do niego dzisiaj - bardzo spał i to z nosem w misce. Na: "Guciu, Guciu" otworzył jedno oko i powiedział, żeby mu nie przeszkadzać. :-)

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory..

: 03 paź 2014, 23:55
autor: Jack Daniel's
Będę w niedzielę na zdjęciu szwu z Agatem, to też mu coś podrzucę :)