CAVIARNIA

Witam
Napisałem już do opiekunki że jestem wstępnie zainteresowany, ale żona wyraziła wątpliwości co do tego ile wielkoludy pochłaniają?
Mój największy proś miał 1,5 kg więc chętnie dowiedziałbym się o kosztach dokarmiania takiej dużej parki - i pytam tu nie na PW bo przypuszczam że pytanie może paść i później.
Czyli ile CC, ile paczek siana schodzi?

Chłopaki są kochane, brałbym i tak... ale wolę rozwiać żonowe obawy.

U mnie byli krotko, ale nie zauważyłam wielkiej różnicy w karmieniu ich i innych samców.

U mnie byli kilka tygodni w czasie wakacji. Ale że świnek było wtedy dużo (bo i moje, i Kimery) - to trudno mi powiedzieć ile wszystkiego zjadali. Na pewno więcej, bo po nocy miski z CC były puste (w pozostałych klatkach nie), warzywa i zielenina też też nie zostawały długo (a zazwyczaj dostawały trochę więcej od pozostałych). Siano też szybciej znikało. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że we dwóch jedzą tyle co 3 "normalne" knury.

Myślę, że warto mieć statystycznie (co do znikającej karmy) trzy (dwie + jedną niewidzialną) kawie, bo wagowo i powierzchniowo (myślę o powierzchni do miziania oraz powierzchni zajmowanej przez leżące świnie) też sie wszystko zgadza .

Dokładniejsze dane może mieć Kimera, ale podejrzewam, że tak od razu nie będzie umiała podać odpowiednich liczb. Jak się ma wiele świnek, to raczej nie zwraca się uwagi, która "klatka" je więcej i czego.

Jedno co pewne, to ich uroda - obaj są w typie koroneta i ślicznie umaszczeni

Właśnie czekam na Kimerę, ale gdzieś zniknęła, nawet mój PW wisi jako nieodebrany od chyba tygodnia.

@Pulpecjo, dasz radę namierzyć Kimerę?

Namierzyłam! I chyba nie tylko ja

Każdy cuy waży 2 kg, są wielkości miniaturowych króliczków. Jedzą niewątpliwie minimum za 1,5 świnki. Jeśli rano sypię garść karmy do miseczki, to u zwykłych świnek wieczorem są jeszcze resztki, natomist u kujków miski są zawsze puste.
Ważny jest też rozmiar miski, bo pod naciskiem cuya typowa miseczka się przewraca. Kupiłam im więc miskę ceramiczną do wypieku małych ciast, solidnej niemieckiej firmy Valkure.

Jakie to piękne prosie są!

Teraz ja "nie patrzę, nie patrzę !"
Cóż zrobić !