CAVIARNIA

Kiedy mi się nie chce

i dlatego zmienilam w 1 poście i uwazam ze mozemy jeden wątek miec

Chlopaki dostają bactrim przeciw kokcydiom i fenbendazol przeciw temu czemuś, co to dr Dorota napisze artykuł.
Wieczorem obudzili się ze stuporu spowodowanego upałem, zjedli solidną kolację i ruszyli do biegu. Obiegli klatkę 120 z dziesięć razy, a teraz Tugrik bawi się wskakując na domek i zeskakując z niego
Dzieje się

A to Tugrik na domku. Lubi to miejsce



Chłopcy bardo powoli oswajają się - mogę już bez ganiania po klatce wyjmować ich do podania leków. No i zażyczyli sobie kuwety - to znaczy tak systematycznie brudzili w jeden róg klatki, że postawiłam ją tam no i proszę - chodzo i robio!
Enok na razie stawia zdjęciom stanowczy odpór.

Podziwiać jedynie mogę... U nas dzicz: jeden po leki wyciągany, a pozostali wzywają pomocy, toaleta jest wszędzie - na przykład tam, gdzie który stoi, a do tego dwóch praktykuje zabawę wacusiem...

Postanowiłyśmy jednak rozdzielić wątki.
Pasamon i Melek/pucka69
viewtopic.php?f=99&t=9012

Tugrik i Enok - Porcella viewtopic.php?f=99&t=9019