Strona 5 z 8
Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 17 wrz 2018, 15:19
autor: zwierzur
Moje tak dają o 2-giej, 4-tej nad ranem. Puściłam im te dwa koncerty. Dziewuchy nie drgnęły, za to chłopaki skamienieli...

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 18 wrz 2018, 7:29
autor: Oleńka
Na szczęście Radler wybiera lepsze godziny, zawsze w dzień. I moje LobGardki też nie reagują, Redsio kamienieje. Może to właśnie dla facetów ta pieśń

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 19 wrz 2018, 16:59
autor: Oleńka
Radler śle całusy wszystkim pięknym Paniom...

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 19 wrz 2018, 17:54
autor: Dzima
Tacy fajni a domku nie widać

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 19 wrz 2018, 18:51
autor: Oleńka
Ano nie widać, nawet nie słychać. Zaczynam się zastanawiać, czy coś robię nie tak, może za duzo postów, albo za mało ich udostępniam na FB, sama nie wiem

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 29 wrz 2018, 19:33
autor: zoira
Nie to żebym miała jakieś wielkie doświadczenie w tej kwestii, ale myślę, że tu nie ma zasady: po prostu muszą znaleźć swojego człowieka...
Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 29 wrz 2018, 20:09
autor: Dzima
Czekają po prostu na ten wyjątkowy domy, a nie "pierwszy lepszy"

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 30 wrz 2018, 9:16
autor: zwierzur
Oleńka pisze:Ano nie widać, nawet nie słychać. Zaczynam się zastanawiać, czy coś robię nie tak, może za duzo postów, albo za mało ich udostępniam na FB, sama nie wiem

Nie martw się. Konkurencja jest ogromna, ale ten jedyny dom już gdzieś jest! Tylko jeszcze o tym nie wiedzą... Chłopcy śliczni, cierpliwości!

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 30 wrz 2018, 13:46
autor: Oleńka
Dziękuję za słowa otuchy
PS Redsio śle zaspane pozdrowionka z moich rąk. Zrobiłabym foto, ale boję się, że się zbudzi

Re: Reds&Radler-Panowie z Konina, WOLNI (Białystok)
: 29 paź 2018, 16:39
autor: Oleńka
Aj caramba!!!!
Redsiu, prawdziwy matcho poleca się do adopcji razem z Radlerem!
Chłopaki już na maksa ze mną oswojone. Podczas wybiegu łażą po nogach, obwąchują kapcie, liżą palce. Dały też obciąć sobie pazury bez większych protestów
A oto przedsmak sesji, którą mamy zamiar niedługo zrobić:
