CAVIARNIA

Ojejuuu! Agatka jedzie do Jagi? Ale suuuper! Gratulacje! A dla pozostałych domków kciuki za szczęście wielu czekających na miłość Świnek!

Tak ViacaViu, będę miała szczęście zostać opiekunką Agatki.

Ale póki co musimy trzymać kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

Meg stwierdziła , że Agatka wygląda jak mała dziewczynka w przykrótkiej spódniczce i mam wrażenie, że jest to bardzo trafne skojarzenie. Jest przesłodka i bardzo się cieszę, że w czerwcu dołączy do moich panienek.

Przesyłam całusy dla Ciebie i Twoich pięknych podopiecznych.

Doskonałe wieści. Tylko trochę nam smutno, że Agatka nas opuści, ale tak będzie dla niej lepiej.

Co słychać u Agatki? Dobrze znosi swój stan?

Zaczęliśmy już powoli kupować wyprawkę na jej przyjęcie. Na razie większy dry bed (do większej klatki) i dodatkowe hamaczki.

Pozdrowienia dla prosiaczka i dla jego Opiekunek.

Ojej! Ale się Agatce trafiło! Ale słuszna uwaga, faktycznie Agatka ma coś w sobie z dziewczynki. Takiej, którą wszyscy na podwórku lubią, która wszystkim pomoże. Ma klimat. Ale jest dziewczynką-świnką i spodziewa się maluszków. Będzie czułą mamą, jestem pewna! Trzymamy kciuki! Foczka i Kwoczka pozdrawiają! Foka - dowód na to, że można przytyć na ogórkach i sałacie rzymskiej No nic, trzeba wprowadzić jakąś aktywność fizyczną..

Agatka jest rozbrajająca z tą spódniczką i pysiulek ma słodki! Kciuki za szczęśliwe rozwiązanie
tycie na ogórku bywa deprymujące więc kciuki za tych na diecie

Haha! Fakt! Dziś był wybieg aranżowany z norką ewakuacyjną z koca. Trochę pospacerowały. Ale i tak najsłodsze są świńskie pysia czekające na coś dobrego Za Agatkę i wszystkie łakome Świnki

Tak gwoli ścisłości - Agatka ma opiekunów, nie opiekunki chyba że o czymś nie wiem i mój mąż zmienił płeć.

A ciążę przechodzi dobrze. Nawet chętnie spaceruje po pokoju i pokracznie jej się nogi rozjeżdżają przez brzuch Tymczasowo połączyliśmy ją ponownie z tatuśkiem, ale niebawem ich rozlaczymy, żeby w trakcie porodu nie pozostali przypadkiem razem.

Sorki!
Myślałam, że Maladie to też dziewczyna (brzmiało jakoś żeńsko).

Fajnie, że u Agusi wszystko o.k. Imię bardzo do niej pasuje i nie będziemy go zmieniać.

W takim razie pozdrawiam Agatkę i jej Opiekunów.

Mamy już rezerwację na córkę Agatki jeśli takowa się pojawi