Re: Lori i Fosa [Oborniki Wlkp]
: 09 maja 2018, 17:52
Bardzo wdzięczne modelki....
powoli się z nimi żegnam...będę tęsknić 


Dziś była wielka integracja na trawie. Od kilku dni są upały, więc w końcu ziemia trochę cieplejsza i popołudnie spędzamy tak:


Fosa rezygnuje z bycia rozetką, jej włos jest miękki i puchaty, ciągle rośnie....ma w sobie peruwiankę


Gryf ewidentnie nie spodobał się Lori, obrywał za każdym razem kiedy się zbliżał zalotnie jak traktor




Dziś była wielka integracja na trawie. Od kilku dni są upały, więc w końcu ziemia trochę cieplejsza i popołudnie spędzamy tak:
Fosa rezygnuje z bycia rozetką, jej włos jest miękki i puchaty, ciągle rośnie....ma w sobie peruwiankę
Gryf ewidentnie nie spodobał się Lori, obrywał za każdym razem kiedy się zbliżał zalotnie jak traktor
