Złocieńka jest po badaniu okulistycznym. Ma skórzaka ( na prawym oczku )

. To niezwykle rzadka wśród świnek morskich przypadłość. Skórzak to rodzaj wrodzonej, niezłośliwej zmiany nowotworowej, która rozwija się w obrębie gałki ocznej. Jest to obecność prawidłowej tkanki -czyli skóry- w nieprawidłowym miejscu- czyli na rogówce bądź spojówce. Skóra, jak dobrze wiemy,zawiera mieszki włosowe. Zatem skórzaki nie chcąc być od skóry gorsze, również je mają. I tak na kawałeczku oczka Złocieńki ( czyli na tym skórzaku ) zaczęły rosnąć włoski. Po urodzeniu świneczka miała jeszcze w miarę ładnie wyglądające oczko, ale z każdym kolejnym dniem życia coś się z nim działo niepokojącego - to właśnie wzrastały włoski. Niestety wyrastające włosy nieustannie drażnią rogówkę, powodując jej zmętnienie. Konieczna jest operacja wycięcia skórzaka. Jest szansa, że da się uratować oczko

. Problem polega na tym, że Złocieńka jest jeszcze maleńka i młodziutka. Czekam na konsultację pani dr okulistki z anestezjologiem, który zdecyduje, kiedy będzie można bezpiecznie podjąć się uśpienia świnki do zabiegu. Na razie wprowadzamy antybiotyk oraz tzw. sztuczne łzy i kontynuujemy podawanie wcześniejszych kropelek.