CAVIARNIA

Joanka pisała, że już zrzucił. Przy okazji Motek skorzysta z przeglądu i jutro będzie miał USG z powodu powracających kłopotów z pęcherzem moczowym.

Co tam u Motka słychać? Gdzie go teraz szukać, on ma nowy wątek...?

Motek jest po kastracji w Solcu. Trafił do Joanki i docelowo miał przyjechać do mnie do Blanki. Niestety chłopak ma spore problemy z pęcherzem, które ciągle przesuwają wyjazd więc Blance szukam kompana, a Motek aktualnie na leczeniu.
Joanka na pewno coś tu o nim napisze..

Czyli nawracają jednak u niego te problemy, bo już na początku grudnia jeździł z pęcherzem, do dr Judyty zdaje się..

To trzymam kciuki za Moteczka i jego pęcherz! No i czekam na jego wątek, bo ujął mnie strasznie:)

Motek cały czas na leczeniu w Solcu, raczej poważna sprawa.

Motek przeszedł bardzo ładnie kastrację. Jednak jego problem z pęcherzem i osadem w nim nie minął. Został przebadany mocz w którym wyszło bardzo dużo różnego rodzaju kryształów. Oczywiście zostały wprowadzone odpowiednie leki, zioła wspomagające układ moczowy, ale nadal coś tam jest nie tak. Motek podbił serce jednej z pań dr wet i ta zdecydowała się go zaadoptować do swojego stadka kobitek. Młody podobno chciał pokazać kto rządzi w stadzie, ale mu nie poszło i został zdominowany przez jedną z samiczek Tak więc przeprowadzka okazała się strzałem w 10 Życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia

Udało się chłopakowi! Teraz będzie miał swojego prywatnego weta codziennie

No to mu się udało! Cieszę się ogromnie! Motek ma swój harem i udaje, że rządzi
Ciekawa jestem z czego wynika obecność tych kryształów, ale mam nadzieję, że obecna pańcia rozkmini ten problem. Można prosić o jakieś zdjęcia haremu i sułtana?

Szczęście w nieszczęsciu ale mu się trafiło!