CAVIARNIA

A co to za trójka laborantów siedzi jeszcze w Medicavecie? Jakaś wcześniejsza partia ?
Poidło dla Danki zostawione .

Tak, włożyłam do torebki razem z miskami. To nie laboranty, to zagrzybione świnki z tego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 956#p13956.

Uwaga!!! W Medicavecie dzisiaj jakieś ostre przypadki, więc świnki tylko zostaną obejrzane, a dokładne badanie jutro.
Prośba o odbiór jutro po południu. Ok. 14 napiszę w jakim są stanie.

karolinaa pisze:Ja mogę odebrać dzisiaj, tylko dajcie znać, czy na pewno i o której. Dla mnie byłyby dwie pary, tak? Można całą 4 włożyć razem, czy muszą zostać podzieleni tak jak są?

Karolinaa - jutro po południu dopiero. Tak siedzieli - czy się nie pogryzą jak ich wsadzisz razem? Nie mam pojęcia.

Gutek piękny

Moje "wsystkie tsy" są boskie !!!!

Rozmawiałam z Medicavetem.
Świntuchy zdrowe całkowicie, bez grzybicy, bez widocznych pasożytów, dostały biomectin rutynowo i tyle. Brać i się nie obawiać - nic nie powinno zakwitnąć, choć, oczywiście kwarantanna obowiązuje
Dankapawlak, Karolinaa, możecie zabierac swoje maluchy!

Dzięki za dobre wiadomości już po nie pędzę!

Czy ja mam jakieś brać, czy nie? Bo się pogubiłam.

Moje świnięta już w domu

Piękne, błyszczące, diablo szybkie i bardzo głodne
Narazie siedzą sobie na głowach i tylko najodważniejszy białasek wystawił nos, aby wciągnąć sianko pod hamak.
Każdy dostał pod nos po kawałku ogórka i obrabiają je, ponownie siedząc sobie na głowach

W miseczce czekają na nie też inne przysmaki, które odkryją, jeśli tylko zdecydują się na pierwszy spacer pod swojej 120.

Są boskie!

Moje też już w domu, białe zdecydowanie odważniejsze, już śmigają w tunelu