Re: Adopciaki Pauliny
: 19 lip 2015, 13:30
Nie, ona ma stale taką klatkę. Wujostwo twierdzi, że to 60. Mówiłam, żeby wzięli większą, mają na to warunki, ale nie słuchają.
Dzisiaj ze swoimi prosiakami także byłam w odwiedzinach u Balbinki. Musiałam swoje tłuściochy zabrać, ponieważ zaczęło się dominowanie, cykanie i znaczenie terenu
babcia miała całą podłogę zalaną... a żeby tego było mało, Sziszi postanowiła się w swoich siuśkach położyć, dzięki czemu miała cały brzuch, kuperek i szyję mokrą. Teraz obie z Brandulką biegają obrażone, że jak ja śmiałam je do kąpieli wziąć 
Dzisiaj ze swoimi prosiakami także byłam w odwiedzinach u Balbinki. Musiałam swoje tłuściochy zabrać, ponieważ zaczęło się dominowanie, cykanie i znaczenie terenu

