CAVIARNIA

W tej sytuacji podjedziemy z Anią we wtorek i jako SPŚM porozmawiamy z Panią Dyrektor w tej sprawie . Najwyżej podpiszemy jakąś umowę odnośnie wyłącznego odbioru świnek ze schroniska .

Nie wiem czy tak da radę bo się klienci pieklą że są a za chwile znikają. I w sumie mają też rację bo mają tak samo prawo zaadoptować ze schroniska jak każdy inny. Później nam wmawiają że sprzedaliśmy na lewo.
A nam nie są potrzebne takie awantury.

warszawski Paluch ma z SPSM taką umowę - chodziło głównie o to, żeby Straz Miejska przekazywała zwierzaki nam, a nie schronisku, bo tam nie ma dobrych warunków do ich trzymania. O ile wiem, to schronisko bylo zadowolone. Pani Prezes - Seledynek - zna szczegóły. Ze Strażą nawiązaliśmy kontakt niezależnie - dostali od nas pakiet informacyjny, żeby wiedzieli, gdzie dzwonić i gdzie szukać.

Tylko że do nas nie zgłasza ich straż miejska tylko zwykli ludzie, no nie wiem czy to coś da ale zawsze możecie spróbować pogadać. Na stronie będą się pojawiać tak czy inaczej bo zawsze może być tak że ktoś komuś mógł w rodzinie po złości wywalić zwierzę. I ta osoba może szukać swojego świniaczka np. w schronisku przez stronę.

Ale, o ile dobrze rozumiem, chodzi o to, żeby się właśnie nie pojawiały na stronach schroniska, tylko z automatu trafiały do SPŚM, na mocy umowy. Wtedy, nawet jeśli ludzie przyniosą do was świnkę, to jej nie wywieszacie, tylko za telefon i proszę odebrać świnkę, to nie nasz problem. W schroniskach na ogół się nie przelewa ani z miejscem, ani ze środkami, więc raczej nie powinno być problemu z taką umową. Na stronie widnieje wtedy tylko informacja, gdzie szukać świnek przekazanych do schroniska.

Jutro jedziemy do schroniska po świnke i na rozmowę z Panią dyrektor .

Nie wiem i w sumie nie chcę się wypowiadać i gdybać. Podjedźcie do kierowniczki i pogadajcie, ja po akcjach jakie bywają nie chcę się mieszać.

http://www.dla-ciebie.eu/node/3096

Próbowałam jej powyciągać te filce ale za bardzo zestresowana była i gryzła :]

hej, czy mam zawiadomić dziewczynę od szyli? dream czyli Alinkę? czy ona wie?